Z Dorotą Chiomą i Moniką Newton, założycielkami NAS – Centrum Polskiego Dziecka w UK zarazem dyrektorkami PSS im. J. Brzechwy w Plumstead, rozmawia Małgorzata Bugaj-Martynowska
Skąd się wziął pomysł na NAS?
D.Ch. NAS powstało na skutek wspólnej inicjatywy Moniki Newton i mojej. W związku z prowadzeniem polskiej szkoły zetknęłyśmy się z dziećmi polskimi, wychowywanymi w angielskich rodzinach zastępczych, których rodzice zastępczy skarżyli się na brak pomocy w zakresie podstawowych potrzeb związanych z wychowywaniem polskiego dziecka.
Zajmujemy się wspieraniem dzieci polskich w angielskich rodzinach zastępczych, wspieraniem dzieci uzdolnionych, pomocą dzieciom terminalnie chorym lub niepełnosprawnym. Pomagamy organizacjom pracującym z polskimi dziećmi w tworzeniu bezpiecznego i stymulującego środowiska rozwoju i edukacji.
NAS to organizacja charytatywna. Skąd czerpiecie środki na działalność?
M.N. Środki finansowe pozyskujemy z datków i grantów. Całą początkową działalność pokryłyśmy z tzw. prywatnej kieszeni. Wspierają nas specjaliści różnych dziedzin, którzy w ramach wolontaringu oferują nam swoje serwisy. O granty ubiegamy się na specyficzne projekty, które rozpisujemy. Tutaj wielkie podziękowania dla niezastąpionych: Agaty Elliott i Hanny Longman, które właśnie nad tym pracują.
Macie ogromne wyzwanie wobec polskich dzieci w UK…
M.N. Według Censusu 2011 okazało się, że w UK przebywa 145.000 polskich dzieci. Do tej pory nie powstała żadna organizacja, która nastawiłaby się na potrzeby tych dzieci – nie ich rodziców, nauczycieli, szkół, tylko właśnie samych dzieci. Oznacza to, że 145.000 polskich małych obywateli nie miało, jak do tej pory zwrócić się o pomoc, jeśli takiej potrzebują. W Polsce działa Rzecznik Praw Dziecka; NAS chce spełniać podobną rolę w UK. W UK jest bardzo rozbudowany sektor charytatywny, których organizacje są nastawione na współpracę i właśnie na tym bazujemy.
Z jakiego rodzaju sprawami można się do Was zgłaszać?
D.Ch. Zgłaszać się do nas mogą same dzieci, kiedy dzieje im się krzywda lub ich rodzice, opiekunowie, jeżeli potrzebują pomocy w sprawach dziecka (problemy wychowawcze, nałogi, konflikt z prawem). Niedługo otworzymy dla nich infolinię; dziadkowie lub opiekunowie dzieci, jeżeli potrzebują pomocy w sprawach dziecka. Nie zajmujemy się benefitami ani żadną inną tego typu pomocą skierowaną do dorosłych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wielu Polakom łatwiej jest zgłosić taką sprawę nam, po polsku, niż Social Services po angielsku. Mamy też bardzo dobrze rozwiniętą grupę pomocy rodzinom zastępczym.
Co konkretnie mogą uzyskać od Was polskie szkoły?
M. N. Chcemy doprowadzić do ustandaryzowania polskich szkół w zakresie działania według brytyjskich norm i prawa. Nie zgadzamy się z podejściem PMS, która uważa, że nie oni są od tego, by ingerować w działania autonomicznych organizacji, jakimi według PMS są polskie szkoły sobotnie. W NAS uważamy, że tak długo, jak chodzi o dzieci, tak długo należy dążyć do nieustannego wdrażania obowiązkowych standardów brytyjskich i zapewnienia dzieciom pełnej ochronny. Rodzice, którzy oddają dziecko pod opiekę szkoły na trzy godziny w sobotę, mają prawo mieć dostęp do niezależnie zweryfikowanych informacji. Brytyjskie standardy nakazują pewne normy, które notorycznie nie są spełniane. Brytyjski OFSTED nadzoruje szkoły uzupełniające, w tym także polskie sobotnie i może w mgnieniu oka każdą zamknąć. Już nawiązaliśmy kontakt z OFSTED-em i planujemy długotrwałą współpracę przy współudziale Stowarzyszenia Polskich Psychologów w UK, z którymi też nawiązaliśmy partnerstwo. Rozmowy w toku….
D. Ch. Szkoły mogą liczyć na aktywne wsparcie w zakresie podnoszenia standardów i organizacji szkoły, ale także w jej likwidacji. Nauczyciele mogą liczyć na dostęp do różnorodnych szkoleń, porad i publikacji doskonalących warsztat i dostarczających niezbędnej wiedzy. Jesteśmy obecnie jedynym organizatorem obowiązkowego w UK dla nauczycieli (nawet szkół sobotnich) kursu „safeguarding” po polsku, który oferujemy każdej szkole. Rodzice bardzo podobnie, mogą liczyć na wiarygodne źródło weryfikacji informacji na temat działających szkół i pracującej w niej kadry. Dodatkowo będziemy dostarczać warsztaty dla rodziców i dzieci na interesujące każdego rodzica tematy, np. jak rodzić sobie z niepożądanym zachowaniem, wspierać dziecko z dysleksją, czy ADHD itp. Dzieci będą miały dostęp do ciekawych projektów, poprzez które będą mogły w różnorodny sposób pogłębiać wiedzę o Polsce, polskiej literaturze, kulturze i tradycjach. Chcemy też otoczyć opieką dzieci uzdolnione, niepełnosprawne i zapewnić im możliwość wszechstronnego rozwoju. Będziemy promować polskie dzieci wszędzie, gdzie to możliwe.
Weryfikacja pierwszych planów już wkrótce…
M.N. W czerwcu oczekujemy pojawienia się na rynku pierwszego na świecie zastawu podręczników do nauki polskiego dla dzieci niemówiących lub mówiących bardzo słabo po polsku. NAS we współpracy z Litterarum, a przede wszystkim Wydawnictwem Siedmioróg, prowadzi prace nad całą serią podręczników. Po pierwszym zestawie dla dzieci niemówiących, pojawi się kolejny zestaw dla dzieci posiadających niezbędne podstawy do poszerzenia swoich umiejętności językowych i zgłębienia elementów polskiej historii, tradycji i kultury. Zestaw będzie ten spełniał wymogi podstawy programowej MEN dla szkół polonijnych. Kolejnym w serii będzie podręcznik do przygotowania uczniów do GCSE Polish. Projektów już rozpoczętych jest wiele, np. stworzenie infolinii dla polskich dzieci, współpraca z Social Services aby wesprzeć dzieci polskie w rodzinach zastępczych, treningi dla kadr polskich szkół, warsztaty dla rodziców i dzieci, i wiele innych, niektóre w fazie przemyśleń. Plany wciąż ewoluują, gdyż wciąż są zgłaszane poprawki lub odkrywamy nowe potrzeby.
D.Ch. W lipcu organizujemy szkolenie „safeguarding” dla szkół polskich. Jest to jedno z obowiązkowych szkoleń dla nauczycieli w UK. Staramy się pozyskać fundusze na ten cel i jeśli je pozyskamy, to wówczas szkolenie będzie darmowe. Jeżeli funduszy nie pozyskamy, to wówczas będziemy pobierać symboliczną opłatę od uczestników pokrywającą koszty organizacji szkolenia. Będzie to wówczas około 20-30 funtów. Do tej pory nie było takiej inicjatywy skierowanej do tej grupy pracującej z dziećmi. Nauczyciele pracujący w szkołach sobotnich, którzy pracują w sektorze edukacji w UK winni posiadać podstawową wiedzę w tej dziedzinie. Wiemy jednak doskonale, że duży odsetek kadr szkół polskich nigdy nie przeszło takiego szkolenia, gdyż pracują oni w innych sektorach, lub są rodzicami dzieci, nie posiadającymi wykształcenia pedagogicznego. Znajomość zagadnień w zakresie ochrony dzieci jest priorytetem i obowiązkiem każdej osoby pracującej z dziećmi na terenie UK.
Czy przewiduje możliwość podjęcia z Wami współpracy przez nauczycieli, rodziców?
M.N. NAS jest otwarty na gotowość do działania wszystkich zainteresowanych. Zapraszamy polskie szkoły aby, na razie dobrowolnie, zrzeszały się w naszej organizacji Oferujemy darmowy pakiet startowy dla wszystkich dyrektorów szkół, który przygotowujemy z Departamentem Edukacji i OFSTEDem. Będzie to Good Practice Guidance, który pozwoli dyrektorom na szybkie wdrożenie obowiązkowych norm brytyjskich, bez nakładu finansowego i przy współpracy ze specjalistami. Chcemy zacząć naszą współpracę ze szkołami przez odciążanie dyrektorów, dostarczanie im gotowców, chcemy, by nam zaufali, współpracowali i widzieli w NAS przystępnego partnera, do którego zawsze mogą się zwrócić.
NAS ma zamiar pełnić nadzór nad szkołami, wspierać je w istotnych kwestiach, jak np. sprawa polskich legitymacji dla uczniów…
D.Ch. Chcemy by NAS stał się narzędziem w nadzorowaniu uzupełniających szkół polskich, parasolem, pod którym każda szkoła będzie miała pomoc w dążeniu do podnoszenia standardów. Nie chcemy, by polskie szkoły postrzegały NAS jako jednostkę policyjną, bo słowo nadzór po polsku trochę się źle kojarzy. Powiedziałabym bardziej, że chcemy być silnym partnerem w tworzeniu środowiska edukacyjnego dla dzieci polskich, w którym ich bezpieczeństwo i indywidualne potrzeby będą sprawą priorytetową z uwzględnieniem wytycznych kraju, w którym działamy. Mamy plany współpracy z OFSTEDem i jeśli dojdzie do układu, nad którym pracujemy, przejmiemy rolę zwierzchniczą. Rozpoczynamy projekt zbierania danych o szkołach, co umożliwi osobom zainteresowanym jakąkolwiek szkołą sobotnią sprawdzenie szkoły w niezależnym źródle, aby upewnić się, że szkoła działa prawidłowo i legalnie, a nie tylko sprawdzić gdzie się mieści. Każda szkoła w UK może spodziewać się emaila od NAS lub listu w najbliższych tygodniach. Wyniki badań zostaną opublikowane na naszej stronie internetowej, a dodatkowo na Wikipedii będzie zamieszczony link do wyników badań. Ankieta w tym roku będzie nieobowiązkowa, ale w przyszłym, przy współpracy z OFSTED-em i brytyjskim Ministerstwem Edukacji będzie obowiązkowa. Ankieta ułatwi NASowi i OFSTED-owi zweryfikowanie szkół, wyłapanie luk i identyfikację potrzeb. NAS będzie pełniło pomocniczą rolę, by szkołę podciągnąć do standardu brytyjskiego. Jeśli tego nie zrobimy, szkoły będą zamykane, a chcemy tego uniknąć.
M.N. Sprawa z legitymacjami jest skomplikowana. NAS otrzymało petycję w tej sprawie. Rozumiemy frustrację rodziców i uczucie dyskryminacji jakie jest wynikiem obecnej sytuacji. Podjęliśmy działania by zrozumieć, czy w ogóle będzie możliwe rozwiązanie problemu.
Fot. Dorota Chioma (L) i Monika Newton
Biedrawa barbara
Prosiłam o namiar na panie opisane w tym artykule ,sprawa jest naprawde bardzo powazna
Andzelika Ouang
Dzien dobry drogie panie prosze o pomoc pracownicy socialni zabrali mi dziecko z powodu otylosci czy mogie prosic o jaka kolwiek pmoc dziekuje