Witold Lutosławski to z pewnością jeden z najwybitniejszych kompozytorów drugiej połowy XX wieku. Mimo że jego utwory pojawiają się w repertuarach wielu orkiestr, poza Polską wciąż dość rzadkie są nagrania jego muzyki. Ostatnio prestiżowa firma fonograficzna Deutsche Grammophon wydała Koncert fortepianowy oraz II Symfonię Widolda Lutosławskiego. Tym razem nie jest to kolejne niszowe wydanie muzyki naszego wielkiego kompozytora. Album ten będzie miał światową dystrybucję. Muzykę Lutosławskiego wykonuje tutaj orkiestra Berlińskich Filharmoników pod batutą Simona Rattla, natomiast solistą w Koncercie fortepianowym jest Krystian Zimerman. Nie sposób nawet wyobrazić sobie lepszych wykonawców.
Lutosławski napisał Koncert fortepianowy w 1988 specjalnie dla Krystiana Zimermana. To utwór wyjątkowy. Posiada on sporo odniesień do historii muzyki. W szybkich, wirtuozerskich pasażach, szczególnie w drugiej części utworu słychać jakby reminiscencje klasycyzmu. Lekkie, zwiewne tematy, które rozpoczynają koncert przywołują impresjonizm. Natomiast trzecia część utworu ma narracyjną, nieco neoromantyczną strukturę. Jednak koncert ten z pewnością nie jest jedynie formalną grą stylistyczną. To głęboko indywidualne, oryginalne i, co w muzyce najważniejsze, poruszające dzieło. W wykonaniu Zimermana koncert ten jest pełen wirtuozerii, ale też pewnego liryzmu. W jego interpretacji jest coś wyjątkowego, pewna magia, którą jedynie wielki artysta jest w stanie przekazać.
Pewnym kontrastem w stosunku do Koncertu fortepianowego jest II Symfonia, którą Lutosławski napisał w latach 60. pod wpływem awangardy tamtych lat. Symfonia ta charakteryzuje się niezwykle oryginalnymi rozwiązaniami harmonicznymi. Simon Rattle wykonuje tę symfonie z niezwykłą precyzją, ukazując jej bogactwo brzmieniowe. W wykonaniu Berlińskich Filharmoników pod batutą Rattla muzyka Lutosławskiego odznacza się klarowną narracją i wyjątkową świeżością.
Jacek Kornak