Przypomnijmy, że pierwsze wzmianki w brytyjskiej prasie na temat tego edynburskiego pomnika pochodzą sprzed pięciu lat. „Daily Mail” z października 2010 roku donosił, że w ciągu 12 miesięcy monument ma stanąć na Hillside Crescent lub Calton Hill. W 2013 roku w czerwcu media obiegła wieść, że pomnik zostanie odsłonięty 18 maja 2014 r., w 70. rocznicę zdobycia klasztoru na Monte Cassino. Rok później poznaliśmy finalny projekt, którego odsłonięcie nastąpi 7 listopada.
Chlubnego przedsięwzięcia podjęła się organizacja Wojtek Memorial Trust, której udało się zebrać 300 tys. funtów na ten cel. Pieniądze płynęły od Polaków, Anglików i Szkotów, inicjatywę wspierały stowarzyszenia i prywatne firmy, organizowano koncerty charytatywne, sprzedawano tematyczne gadżety, a po ulicach Edynburga jeździł autobus reklamujący ideę upamiętnienia polskiego żołnierza, którego sympatyczny miś reprezentuje. Budowę pomnika wsparł także szkocki rząd kwotą 20 tysięcy funtów.
Niepozbawiona kontrowersji historia monumentu doczekała się szczęśliwego finału. Teraz oczy wszystkich Polaków na Wyspach są zwrócone na Edynburg, wyczekując oficjalnego odsłonięcia.
(mag)