Plusy
Leicester City mistrzem Anglii
Spełniła się jedna z najwspanialszych bajek w historii sportu. Leicester City, typowane przed sezonem do spadku z Premier League, na dwie kolejki przed końcem sezonu zapewniło sobie tytuł mistrza Anglii w piłkę nożną.
Dla dotychczas omijanego szerokim łukiem miasta, które najbardziej znane było ze znalezienia króla Ryszarda III na parkingu lokalnego sklepu to moment zasłużonej chwały i budowania wartości, a dla nas wszystkich to przypowieść o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Całe miasto świętowało i świętować jeszcze długo będzie: oficjalna ceremonia w sobotę, podczas domowego meczu przeciwko Evertonowi. Gratulacje – także dla wielu kibicujących Leicester Polakom, którzy mieszkają w tamtej części Anglii!
Wielka Brytania przyjmie dziecięcych uchodźców
Potrzeba było nie lada przekonywania, ale się udało. Doszło do tego, że nawet zazwyczaj wyjątkowo przeciwny jakimkolwiek imigrantom „Daily Mail” zaapelował do premiera Davida Camerona, aby przyjął pozbawione opieki dorosłych dzieci syryjskich uchodźców do Wielkiej Brytanii. Liczby nie są jeszcze znane, ale wiadomo, ze przeprowadzeniem operacji zajmie się organizacja pozarządowa Save the Children.
Niezależnie od politycznych opinii na temat tego, jakie jest najlepsze rozwiązanie dorosłego kryzysu migracyjnego, ważne, że rząd porozumiał się z opozycją w kwestii ratowania przyszłości dzieciaków. Duży plus.
Życie na emigracji
Stała rysowniczka „Tygodnia Polskiego” Monika Szydłowska wydała swoją pierwszą książkę – zbiór ilustracji przedstawiających życie na emigracji „Do You Miss Your Country”. Książka spotyka się z niezwykle pozytywnym odbiorem czytelników i krytyków, a sama autorka wkrótce będzie w Londynie, żeby porozmawiać o swoim doświadczeniu mieszkania poza granicami Polski.
Sugeruję 19 maja stawić się w Free Word Centre, a książkę podarować tym, którzy nie rozumieją naszych emigracyjnych rozterek. Pod refleksję.
Słońce
To jest zupełnie niemerytoryczny plus, ale niemniej wart docenienia – bodaj pierwszy raz w tym roku, towarzyszy nam intensywne słońce. Podczas gdy cały kraj będzie liczył głosy, a londyńczycy będą próbowali ustalić kto został nowym merem miasta – czytelnicy „Tygodnia Polskiego” mogą cieszyć się z pięknego weekendu. I to jest dobra wiadomość, która może tłumaczyć przytłaczającą przewagę plusów w tym tygodniu…
Minusy
Koniec dziennika „New Day”
Dziewięć tygodni i ani dnia dłużej wychodził dziennik „New Day” wydawany przez Trinity Mirror, właściciela lewicowego Daily Mirror. To chyba jeden z krótszych eksperymentów prasowych w historii, konkurujący może tylko z… „Nowym Dniem”, który w latach 2000 zaczął wychodzić w Polsce.
Po porady na długowieczność, zapraszamy do naszej redakcji – „Tydzień Polski” kontynuuje swoją misję od 1959 roku – i nie zanosi się na żadne zmiany. Kolegom po fachu z „New Day” wysyłamy jednak pozdrowienia i życzenia szybkiego znalezienia pracy w nowym miejscu.
Jakub Krupa