06 września 2016, 12:31
W odpowiedzi na ataki: Wizyta ministrów z Polski w Londynie

„Przypomnieliśmy, że Polacy są grupą, która ciężko pracuje, płaci podatki i zasługuje na ochronę i opiekę” – powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski podsumowując rozmowy szefów resortów dyplomacji i spraw wewnętrznych Polski i Wielkiej Brytanii w Londynie.

Szef MSZ wraz z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem odwiedzili Londyn w związku z dwoma pobiciami mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków. Na wspólnej konferencji z Błaszczakiem Waszczykowski zwrócił uwagę, że Polacy żyją w Wielkiej Brytanii od czasów II wojny światowej, a ich społeczność zwiększyła się po wejściu Polski do UE w 2004 r.

„Przez te kilkadziesiąt lat znacząca populacja Polaków w Wielkiej Brytanii nie doznawała żadnych problemów, żadnych krzywd. Kilka miesięcy temu, na marginesie rozbudzonej kampanii przed decyzją o Brexicie i po referendum, zaczęły się pojawiać incydenty wobec Polaków” – powiedział szef MSZ.

Waszczykowski wyraził również zadowolenie z faktu, że „wielu polityków brytyjskich wyraziło potępienie” incydentów wymierzonych w polskich obywateli – wśród nich premier Theresa May.

 

Rozmowy z Amber Rudd i Borisem Johnsonem 

W trakcie swojej wizyty w Londynie Waszczykowski i Błaszczak rozmawiali z szefową brytyjskiego MSW Amber Rudd oraz szefem dyplomacji Borisem Johnsonem.

Jak mówił Błaszczak, w toku rozmów ministrowie uzyskali zapewnienie, że brytyjskie władze będą monitorowały kwestię ataków na polskich obywateli mieszkających na Wyspach. We wtorek dojdzie do spotkania polskiej policji z funkcjonariuszami policji z hrabstwa Essex, którzy prowadzą śledztwa w sprawie pobicia Polaków w miejscowości Harlow, na wschodzie kraju.

Minister spraw wewnętrznych dodał, że wyraził w rozmowie z Rudd „zdziwienie tym, że sześciu zatrzymanych młodocianych sprawców tragedii w Harlow zostało wypuszczonych za kaucją”.

Waszczykowski mówił z kolei, że Rudd i Johnson pozytywnie zareagowali na sugestie dotyczące rozwinięcia współpracy polsko-brytyjskiej m.in. w dziedzinie poprawy w brytyjskim społeczeństwie świadomości wnoszonego przez Polaków wkładu do gospodarki, kultury i życia społecznego Wielkiej Brytanii.

„Rozmawialiśmy szczegółowo ponad godzinę, jak dalej wybrnąć z tej sytuacji, jak możemy pomóc, czego możemy się spodziewać od władz brytyjskich, jak mogą zapewnić dawne bezpieczeństwo Polaków” – relacjonował.

Szef MSZ wskazał jednocześnie, że wymierzone w Polaków ataki pojawiły się dopiero „kilka miesięcy temu, na marginesie rozbudzonej kampanii przed decyzją o Brexicie”, a w ciągu poprzednich dekad polscy emigranci nie doświadczali w Wielkiej Brytanii problemów ani krzywd.

Jak powiedział, w toku spotkania zwrócił również politykom brytyjskim uwagę na wymierzone w mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków publikacje w mediach, które – jego zdaniem – nie zdarzają się wobec „innych nacji, w stosunku do których po prostu nie wypada publikować takich ataków”.

Polscy ministrowie mieli uzyskać zobowiązanie brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Borisa Johnsona, że „każdej takiej sprawie z osobna będzie się przyglądał”. Waszczykowski zobowiązał w związku z tym ambasadora RP w Londynie Arkadego Rzegockiego do sygnalizowania szefowi brytyjskiej dyplomacji takich przypadków. „Zobaczymy, jak to będzie działało w praktyce, będziemy oczywiście ten proces obserwować” – dodał.

Szef MSWiA poinformował ponadto, że zaprosił minister Rudd do złożenia wizyty w Warszawie.

 

Spotkanie z Polonią

Na zakończenie wizyty obaj ministrowie spotkali się z kilkunastoma przedstawicielami największych organizacji polonijnych, z którymi rozmawiali o ich percepcji ataków, a także możliwych działaniach polskiego rządu w tej sprawie.

Oprócz Waszczykowskiego i Błaszczaka w skład polskiej delegacji weszli też m.in. wiceminister spraw wewnętrznych Jakub Skiba oraz komendant główny policji nadinspektor Jarosław Szymczyk.

Marceli Sommer i Jakub Krupa (PAP)

 

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_