25 sierpnia 2017, 10:09
Karty rezydenta do kosza?
W polonijnym internecie zawrzało na skutek opublikowania przez organizację British Poles komunikatu rządowego w sprawie kart rezydenta dla obywateli Unii Europejskiej mieszkających w Wielkiej Brytanii. Na stronie internetowej www.gov.uk czytamy informację, że karty rezydenta (ang. Permanent Residence Card) – rekomendowane dotychczas jako gwarant możliwości pozostania na Wyspach Brytyjskich po Brexicie – nie będą obowiązywała po formalnym wyjściu Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty.

Oryginalny post został udostępniony na Facebooku ponad 300 razy i skomentowało go blisko 150 osób. Pojawiło się mnóstwo pytań i jeszcze więcej teorii domorosłych specjalistów. „Tydzień Polski” postanowił zasięgnąć w tej sprawie porady eksperta.

Rząd bez nowej polityki imigracyjnej przed Brexitem

– Na dzień dzisiejszy, obywatele Unii Europejskiej nie są zobowiązani do posiadania dokumentu potwierdzającego prawo do stałego pobytu w Wielkiej Brytanii. Wyjątek stanowią osoby, które chcą się ubiegać o przyznanie obywatelstwa brytyjskiego lub wspierają aplikację swoich członków rodziny zgodnie z brytyjskim prawem imigracyjnym – tłumaczy Joanna Rychlicka, immigrant advisor kancelarii prawniczej Peer & Co.

Po wynikach referendum w czerwcu zeszłego roku część Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii ogarnęła panika. Osoby, które do tej pory nie zawracały sobie głowy wyrabianiem karty stałego rezydenta, korzystając z wolności przepływu osób w ramach Unii Europejskiej, zaczęły masowo wysyłać niezbędne dokumenty do Home Office. Podobnie zachowali się inni Europejczycy, w związku z tym liczba aplikacji o stałą rezydenturę wzrosła kilkadziesiąt razy.

Okazuje się, że była to strata czasu i pieniędzy, ponieważ od momentu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będzie nowy system rejestracji.

– Odnośnie do niedawno wydanej publikacji rządowej na temat zabezpieczenia praw Europejczyków w Wielkiej Brytanii, wszyscy obywatele Unii będą musieli nabyć nowy dokument potwierdzający prawo do stałego bądź też tymczasowego pobytu w Wielkiej Brytanii – potwierdza Joanna Rychlicka.

– Osoby, które otrzymają dokument potwierdzający prawo do stałego pobytu w Wielkiej Brytanii przed 29 Marca 2019 będą musiały spełnić tylko część wymagań wynikających z brytyjskiego prawa i ponowne złożyć aplikację o potwierdzenie prawa do stałego pobytu zgodnie z przepisami nowego systemu imigracyjnego – dodaje ekspert ds. prawa imigracyjnego. Jak podkreśla Rychlicka wynika to z tego, że rząd brytyjski nie będzie w stanie wprowadzić wszystkich zmian przed wyjściem z Unii, dlatego też proponuje aby obywatele Unii potwierdzili swój status imigracyjny w Wielkiej Brytanii i uzyskali odpowiedni dokument w okresie około dwóch lat od momentu oficjalnego wyjścia z Unii. Po upłynięciu tego okresu, obecnie wydawane dokumenty takie jak: Registration Certificate, Residence Card lub Permanent Residence Card nie będą już ważne.

Jak to będzie wyglądało w przyszłości?

Nie wiadomo jednak, jak będzie wyglądała nowa procedura, ile będzie kosztowało wyrobienie sobie dokumentu poświadczającego tzw. settled status in UK i czy osoby, które mają Permanent Residence Card będą w jakikolwiek sposób traktowani ulgowo. Jedyne co wiemy w tym momencie to zapewnienie premier Theresy May, że opłata będzie „w granicach zdrowego rozsądku”.

– No i właśnie pojęcia nie mam, co to dla pani May znaczy. Bo ILR (z ang. Indefinite Leave to Remain – status rezydenta Wielkiej Brytanii dla osób spoza UE – przyp. red.) kosztuje £2200 – zastanawia się użytkowniczka Facebooka komentująca post. Wyrobienie Permanent Residence Card w tej chwili to wydatek 65 funtów.

– To pokazuje jak uprzywilejowani jesteśmy (czy już raczej byliśmy) w stosunku do reszty świata – zaznacza internautka.

– Co jeśli posiadacie kartę rezydenta? Będziecie musieli płacić za następną? To jest bardzo niesprawiedliwe – zauważa jeden z komentujących Brytyjczyków.

Obywatelstwo jedynym gwarantem pozostania w Wielkiej Brytanii

Jednak zanim wyrzucimy swoje kraty rezydenta do kosza, zwróćmy uwagę, że ten dokument jest wciąż wymagany przy procesie naturalizacji – nadania brytyjskiego obywatelstwa. Zatem wszystkie osoby, które wyrobią sobie status stałego rezydenta Zjednoczonego Królestwa, będą po upływie 12 miesięcy mogły aplikować o brytyjski paszport.
Jednocześnie Joanna Rychlicka uspokaja, że regulacje zaproponowane przez Wielką Brytanię, mogą jeszcze się zmienić.

– Musimy pamiętać, że propozycja rządowa nie została jeszcze zaakceptowana przez Parlament Europejski i może podlegać zmianom. Dlatego też, jedynym sposobem, aby w pełni zabezpieczyć swoją przyszłość w Wielkiej Brytanii, jest uzyskanie obywatelstwa brytyjskiego jeszcze przed wyjściem z Unii – informuje.

Źródło: https://www.gov.uk/apply-for-a-uk-residence-card/permanent-residence-card

Magdalena Grzymkowska

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

Magdalena Grzymkowska

komentarze (2)

  1. Ha! Dobrze, ze nie wywalilem kasy na to 😀

  2. jesli starasz sie o paszport brytyjski to rezydent staly jest potrzeby i wiele osob dlatego wyrabialo