11 maja 2014, 09:50 | Autor: Małgorzata Bugaj-Martynowska
Konstytucja 3 Maja w poezji, pieśni i prozie

Pod takim tytułem 4 maja w Sali Teatralnej POSK-u odbyła się uroczysta akademia przygotowana z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Jeden z uczniów wcielil się w postac krola.../ Fot. Malgorzata Bugaj-Martynowska
Jeden z uczniów wcielil się w postac krola.../ Fot. Malgorzata Bugaj-Martynowska
Zgodnie z tradycją, coroczne wydarzenie przygotowuje jedna z polskich szkół sobotnich, które znajdują się rejestrze PMS. Lista jest długa, bo można na niej odnaleźć ponad 120 placówek uzupełniających, a szkoły do przygotowania przedsięwzięcia zgłaszają się na ochotnika, promując tym samym swoją działalność na szerszej arenie, niż tylko społeczność szkolna oraz dają szansę swoim uczniom wystąpić na deskach poskowego teatru. Wszak to niemały prestiż, okupiony niewątpliwie ciężką pracą, bo oprócz cosobotnich lekcji z języka ojczystego, kultury, polskiej historii i geografii, trzeba jeszcze odrobić zadanie dodatkowe, jakim jest przygotowanie się do roli odgrywanej przez siebie w przedstawieniu.

W tym roku z niełatwym wyzwaniem zmierzyła się Polska Szkoła Sobotnia im. Tadeusza Czuchnickiego w Milford (Surrey), która funkcjonuje nieprzerwanie od 1987 roku i stanowi kontynuację szkoły sobotniej, która wzięła swój początek w obozach demobilizacyjnych Wojska Polskiego na terenie hrabstwa Surrey w Wielkiej Brytanii. Trzeba przyznać, że uczniowie placówki nie tylko wypełnili powierzone im zadanie, ale również prezentowaną przez siebie poezją, prozą i pieśniami wzruszyli zebraną w teatrze publiczność.

 

Od Mazurka do Roty

Polskim hymnem narodowym rozpoczęto rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja i wersami z „Roty” uczniowie z Milford pożegnali się z publicznością.

Zanim jednak rozbrzmiały pierwsze słowa „Mazurka Dąbrowskiego”, głos zabrała Aleksandra Podhorodecka – prezes PMS, która powitała zebranych gości: Małgorzatę Zajączkowską – przewodniczącą rady PMS, Irenę Grocholewską – prezes ZNPZ, Artura Rynkiewicza – wiceprezesa POSK-u, Teresę Ciecierską przewodniczącą ZHP, a także Jagodę Kaczorowską. Aleksandra Podhorodecka przypomniała, że dawniej pp. Karolina i Ryszard Kaczorowscy regularnie przychodzili na coroczną akademię majową Macierzy. – Już kilka lat temu podjęliśmy inicjatywę powierzenia zorganizowania akademii szkołom sobotnim.

Gratulacje należą sie i uczniom, i nauczycielom..../ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Gratulacje należą sie i uczniom, i nauczycielom..../ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Jak się okazuje, podjęta decyzja okazała się słuszna. Zanim rozpoczniemy dzisiejszą uroczystość, chciałabym zaprosić na scenę cztery nauczycielki z PSS im. Mikołaja Reja na Chiswicku, którym należy się szczególne podziękowanie i odznaczenie w postaci Złotej Odznaki PMS za wieloletnią pracę i nauczanie języka polskiego polskich dzieci w szkołach sobotnich – mówiła Aleksandra Podhorodecka. Wśród laureatek znalazły się: Bożena Dybowska, Anna Kuzma-Lojewska, Iwona Trebowicz oraz Ewa Dulko. Następnie głos zabrała dr Zofia Łuklińska, dyrektor PSS im. Tadeusza Czuchnickiego w Milford, która przybliżyła historię placówki, nawiązała do początków tworzenia się struktur szkoły od czasów powojennych, kiedy „polska społeczność wywodziła się głównie z rodzin wojskowych stacjonujących na terenach hrabstwa Surrey, w tzw. obozach demobilizacyjnych utworzonych po zakończeniu II wojny światowej” oraz do jej patrona, Tadeusza Czuchnickiego, mieszkańca obozu demobilizacyjnego, jednocześnie autora wielu wierszy, którego twórczość wielokrotnie była prezentowana podczas szkolnych okoliczności. – W 20. rocznicę funkcjonowania szkoły, nadano jej imię Tadeusza Czuchnickiego.
Uczniowie PSS im. Tadeusza Czuchnickiego w Milford (Surrey)/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Uczniowie PSS im. Tadeusza Czuchnickiego w Milford (Surrey)/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Pan Tadeusz brał aktywny udział w życiu placówki jako prezes i opiekun z ramienia Koła SPK. Był stałym organizatorem wielu imprez patriotycznych na terenie Surrey, stanowił podporę moralną szkoły i służył jej zawsze wszelką pomocą. PSS w Milford współpracuje z polską parafią oraz PMS w Londynie. Dzięki dotacji uzyskanej ze strony rządu polskiego za pośrednictwem Wydziału Konsularnego Ambasady Polskiej w Londynie, uzyskaliśmy możliwość opłacenia wynajmu pomieszczeń w nowym budynku, co z pewnością przyczyniło się do polepszenia warunków nauczania – mówiła dr Zofia Łuklińska. Dyrektor podkreśliła, że dużą grupę uczniów szkoły stanowią dzieci urodzone w Polsce, ale coraz częściej uczniami placówki są dzieci urodzone na Wyspach, których rodzice także pragną, aby ich pociechy kontynuowały naukę języka ojczystego.

 

Scenariusz w plecaku

Kiedy na scenie pojawili się uczniowie placówki, rozpoczęła się lekcja historii według wcześniej opracowanego scenariusza, którego autorką była Antonina Machowska, wicedyrektor szkoły w Milford, a scenariusz pochodził ze… szkolnego plecaka. Znalazły się w nim obowiązkowe lektury i podręczniki, takie jak: „Pan Tadeusz” – jego fragmenty recytowała jedna z uczennic, Historia Polski, Historia Literatury, Konstytucja 3 maja oraz zestaw pieśni patriotycznych.

– Może się wydawać, że młodzi ludzie patrzą w przyszłość i nie chcą się zajmować przeszłością, ale to nie prawda, chcemy się uczyć o przeszłości Polski, a słowa Bóg- Honor-Ojczyzna, nie są nam obce. Naród, który nie zna swojej przeszłości umiera… – przekonywali uczniowie, którzy akademię rozpoczęli przybliżeniem aury XVIII-wiecznej Warszawy w dniu uchwalenia dokumentu gwarantującego Polakom wolność i prawa. „Od miesięcy żyła już Warszawa wydarzeniami przenikającymi z zamku, a rankiem 3 maja 1791 roku już od rana Warszawa huczała niczym wzburzona rzeka”, mówili, budując nastrój tamtych dni.

Uczniowie PSS im. Tadeusza Czuchnickiego w Milford (Surrey)/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Uczniowie PSS im. Tadeusza Czuchnickiego w Milford (Surrey)/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Podniosła atmosfera panowała także w teatrze POSK-u, bo dzieci oraz ich nauczyciele zadbali o to, aby podczas wydarzenia zabrzmiały najważniejsze polskie pieśni: „Polak nie sługa”, Żeby Polska była Polską”, „Jak długo w sercach naszych” oraz „Witaj majowa jutrzenko”. A wszystko na tle wyświetlanych slajdów obrazujących najważniejsze wydarzenia z naszej historii. – Ignacy Potocki, Stanisław Małachowski, Hugo Kołłątaj oraz Stanisław August Poniatowski, to właśnie tym Polakom w podejmowanych przez nich działaniach, chodziło przede wszystkim o to, aby Polska była Polską – jak podczas lekcji historii wymieniali nazwiska najważniejszych postaci historycznych minionego okresu. Następnie przybliżyli moment uchwalenia konstytucji w zamkowej sali. Jeden z uczniów wcielił się w postać króla, który odczytał zebranym akt postanowienia, a potem już po kolei wcielając się w role ministrów odczytywali wolności i swobody ustanowione dla poszczególnych stanów. „Jak tu Ciebie, trzeci maj nie pokochać, gdy tak wchodzisz promienisty w błękitach…”, strofami z wierszy mówiono o konstytucji i jak na staropolski obyczaj przysłało, witano ja polonezem, dostojnym chodzonym do muzyki z filmu A. Wajdy.

Gromkie barwa i gorące podziękowania należą się autorom za tą nietuzinkową lekcję nie tylko z kart historii, ale także z dziejów literatury, która nie powinna być obca żadnemu Polakowi, a zwłaszcza temu, który wybrał swój żywot wieść na emigracji, z dala od ojczyzny i bliskich. Kolejna akademia już za rok, ale już od dzisiaj polskie szkoły sobotnie mogą ubiegać się o możliwość zaprezentowania swojej lekcji. Poziom trzeba przyznać jest wysoki, bo uczniowie i ich nauczyciele bardzo ambitnie podchodzą do tematu, ale to świadczy tylko o tym, że szkoły wychowują kolejne pokolenie Polaków, dla których patriotyzm będzie czymś tak oczywistym, jak wychowanie w mulikulturowej społeczności, bo bez względu gdzie mieszkamy, nie wolno nam zapomnieć o tym, że przede wszystkim jesteśmy Polakami i w duchu oraz poszanowaniu polskości powinniśmy wychowywać nasze dzieci. Odrabiajmy taką lekcje na co dzień, nie tylko w szkole, a również pod rodzinnym dachem i nie tylko od święta.

 

Tekst i fot.: Małgorzata Bugaj-Martynowska

 

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

komentarze (0)

_