27 maja 2014, 11:35 | Autor: Małgorzata Bugaj-Martynowska
Konferencja Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Londynie i PMS      Szkoła otwarta na integrację i współpracę

Zarządzanie polską szkołą sobotnią” to tytuł konferencji zorganizowanej wspólnymi siłami Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Londynie oraz Polskiej Macierzy Szkolnej, która miała miejsce w Sali Multimedialnej PON UJ, w sobotę, 12 kwietnia br. W dwóch sesjach szkoleniowych, prowadzonych przez Pascale Vassie, Executive Director National Resource Centre for Supplementary Education oraz Agatę Dmoch, solicitor z upewnieniami na Anglię i Walię, omówiono najważniejsze aspekty zakładania i funkcjonowania szkoły uzupełniającej.

Nad sprawnym przebiegiem wydarzenia czuwała Marta Niedzielska – kierownik Biura PMS, która również podjęła się roli tłumacza. Sala PON UJ wypełniona była po brzegi, co niewątpliwie wskazuje na fakt, że zainteresowanie wiedzą na temat szkolnictwa uzupełniającego nie maleje, a świadomość rosnącego zapotrzebowania na nowe szkoły jest coraz większa. Problem w tym, aby spełniały one oczekiwania rodziców oraz działały zgodnie z wytycznymi prawa brytyjskiego.

Marta Niedzielska kierownik Biura PMS/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Marta Niedzielska kierownik Biura PMS/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

I temu właśnie służyła kwietniowa konferencja.

Informacje podane w przysłowiowej pigułce umożliwiły uczestnikom konferencji krok po kroku zapoznać się z procesem powstawania placówki oraz możliwościami późniejszej jej współpracy m.in. np. z organizacjami polonijnymi oraz brytyjskimi , a także z urzędami brytyjskimi oraz organizacjami sektora społecznego i wolontaryjnego.

 

Na początek vademecum

Pascale Vassie zwracając się do uczestników konferencji, wśród których oprócz dyrektorów funkcjonujących już polskich szkół sobotnich znalazły się również osoby, które dopiero rozważają podjęcie decyzji o założeniu takiej szkoły, powiedziała, że biorąc pod rozwagę założenie uzupełniającej formy kształcenia dzieci i młodzieży należy sporządzić vademecum, czyli zbiór praktycznych informacji, którymi należy się kierować planując stanąć na czele szkoły jako osoba odpowiedzialna za całokształt jej funkcjonowania. W vademecum powinny znaleźć się informacje z zakresu możliwości pozyskania form pomocy ze strony innych organizacji o podobnych celach, cele szkoły oraz pomysły na ich realizację, a także plany dotyczące prowadzenia placówki oraz spis oczekiwań ze strony rodziców, którzy zdecydują się na kształcenie w niej swoich dzieci.

Na samym początku zdaniem prelegentki warto zostać członkiem National Resource Centre for Supplementary Education (NRCSE) poprzez rejestrację w organizacji, co jest jednoznaczne z tym, że szkoła zgadza się przestrzegać Kodeksu Postępowania dla Szkół Uzupełniających (Code of Practice for supplementary Schools). Dzięki temu dyrektorzy szkół mogą korzystać z dostępnych narzędzi na stronie internetowej organizacji, dokonując w ten sposób samooceny prowadzonej przez siebie szkoły. Kompletowanie niezbędnych dokumentów odbywa się za pomocą specjalnego programu i w tym celu stworzonego „Brązowego Folderu” (Bronze Management File), a dzięki członkostwu polskiej szkoły w NRCSE, jej kadra ma dostęp i możliwość uczestniczenia w regularnych szkoleniach dotyczących zakładania, rozwijania i zarządzania szkołami uzupełniającymi.

NRCSE motywuje dyrektorów i założycieli nowych szkół do tego, aby korzystali ze współpracy z doświadczonymi już placówkami uzupełniającymi. Zdaniem Pascale Vassie warto to robić poprzez nawiązanie kontaktu z organizacjami, które pracują z młodymi ludźmi oraz przez sporządzenie wytycznych, w jaki sposób nowo utworzona szkoła mogłaby oferować nowe możliwości edukacyjne, które nie są dostępne przez istniejące już placówki.

 

Społecznie akceptowane cele

Aby móc realizować wyznaczone przez szkołę cele, konieczne jest zawiązanie małej grupy zarządzającej na danym etapie działań. W pierwszej kolejności należy opracować plan, który powinien podlegać regularnemu rewidowaniu oraz weryfikacji osób, które będą czuwały nad prowadzeniem i rozwojem organizacji, jaką jest szkoła sobotnia. W opracowanym planie powinny znaleźć się wyznaczone cele i sposoby ich realizacji. Każe zadanie powinno być powierzone konkretnej osobie, która powinna je wykonać w wyznaczonym zakresie i czasie.

Pascale Vassie/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Pascale Vassie/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

W taki sposób powinno się między innymi szukać lokalu, w którym będą odbywały się zajęcia szkoły sobotniej. Pascale Vassie podkreślała, że rodzice muszą czuć się bezpiecznie zostawiając swoje dzieci pod opieką pracowników szkoły. Aby zapewnić bezpieczne otoczenie do nauki, należy przestrzegać szeregu zasad, do których między innymi zalicza się właściwa ilość dorosłych sprawująca opiekę nad dziećmi, monitoring osób odwiedzających szkołę, stworzenie zestawu numerów telefonów szkolnych oraz bazy danych rodziców, przeszkolenie osób odpowiedzialnych za udzielenie pierwszej pomocy oraz sprawdzenie niekaralności wszystkich pracowników placówki, w tym również wolontariuszy, a także zebranie referencji i regularne nadzorowanie nowo zatrudnionych osób.

– Należy rekrutować personel i wolontariuszy otwarcie oraz sprawiedliwie, zapewniając im wsparcie. Każdy z pracowników, w tym nauczyciele powinni otrzymać wykaz obowiązków, aby wiedzieli, jakie są w stosunku do niego oczekiwania dyrekcji szkoły, która powinna zaplanować także czas na rozmowy z każdym z pracowników, w celu usprawnienia pracy zespołowej. Istotną rzeczą jest także cosobotnia inspekcja pomieszczeń i terenu szkoły, zanim do szkoły przyjdą na lekcje dzieci – mówiła Pascale Vassie.

 

Na solidnym fundamencie

Tylko wówczas, gdy sprawy organizacji szkoły będą zrealizowane w sposób właściwy, zgodnie z obowiązującymi normami i prawem, można myśleć o realizacji celu, jakim jest edukacja w szkole uzupełniającej.

Wybór podstawy programowej, podręczników, dodatkowych materiałów dydaktycznych oraz decyzja o ofercie dodatkowych zajęć pozalekcyjnych dla uczniów powinny znaleźć się w spisie jasno określonych oczekiwań dotyczących tego, czego i w jaki sposób uczniowie będą uczyli się w polskiej szkole. Warto jednak pamiętać, aby wybór materiałów dydaktycznych był najwyższej jakości i przede wszystkim dostosowany do potrzeb uczniów, bo przecież nie dla wszystkich uczniów wybór tego samego podręcznika okaże się trafnym wyborem. Oznacza, to że szkoła i jej nauczyciele powinni być otwarci i kreatywni na przygotowywanie zajęć w taki sposób, aby ich treści były dostosowane do mniej i bardziej zdolnych uczniów. W tym wypadku powinno się także zadbać o komfort pracy nauczyciela, w miarę możliwości wspierając go dodatkowymi materiałami lub informacjami o źródłach, z których może korzystać przygotowując konspekt na cosobotnie zajęcia.

Zdaniem prelegentki najlepszą weryfikacją pracy szkoły jest ocena całego roku pracy w niej. Można to zrobić w formie ankiety pytając nauczycieli, rodziców oraz uczniów o ich oczekiwania, a także prosząc nauczycieli o sporządzenie semestralnych i całorocznych protokołów.

Wicekonsul Ines Czajczyńska-Da Costa (P) oraz Krystyna Olliffe – dyrektor PSS im. Mikołaja Reja/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska
Wicekonsul Ines Czajczyńska-Da Costa (P) oraz Krystyna Olliffe – dyrektor PSS im. Mikołaja Reja/ Fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Polska szkoła sobotnia to nie tylko cotygodniowe lekcje z zakresu języka ojczystego, polskiej historii oraz obyczaju i kultury, to ciągły proces, na który składa się życie społeczne nie tylko dzieci, ale również i ich rodziców. Prowadząc szkołę, nie należy o tym zapominać, a wręcz przeciwnie regularnie dbać o to, aby odbywały się w niej spotkania i wydarzenia także i dla rodziców. To przecież doskonały pretekst, to tego by pytać o opinię działalności szkoły i wspaniała okazja, by pracować nad polepszaniem tego, czego nie udało nam się dotąd zrealizować w stopniu zadowalającym. Pamiętajmy o tym, że rodzice wybiorą miejsce dla swojego dziecka w takiej szkole, która będzie atrakcyjna również dla nich, bo to buduje ich poczucie bezpieczeństwa i zaufania oraz są pewni, że czas spędzony przez ich pociechy pod dachem placówki nie jest zmarnowany. W przekonaniu rodziców dzieci, skoro dyrekcja dba o rodziców, dbając o organizowanie wydarzeń dla nich, to z pewnością musi dbać o potrzeby edukacyjne uczniów, bo przecież głównie w tym celu szkoła powstała i w tym kierunku powinna się przede wszystkim rozwijać. Nie należy jednak zapominać o tym, że tworzą ją wszyscy, zarówno dyrekcja, personel, jak i rodzice. I tylko dzięki wzajemnej współpracy jest szansa na zbudowanie dobrych relacji i atrakcyjnej szkoły.

 

Tekst i fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

Fot. 1 Marta Niedzielska

Fot. 2 Pascale Vassie

Fot. 3 Wicekonsul Ines Czajczyńska-Da Costa (P) oraz Krystyna Olliffe – dyrektor PSS im. Mikołaja Reja

Zarządzanie polską szkołą sobotnią” to tytuł konferencji zorganizowanej wspólnymi siłami Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Londynie oraz Polskiej Macierzy Szkolnej, która miała miejsce w Sali Multimedialnej PON UJ, w sobotę, 12 kwietnia br. W dwóch sesjach szkoleniowych, prowadzonych przez Pascale Vassie, Executive Director National Resource Centre for Supplementary Education oraz Agatę Dmoch, solicitor z upewnieniami na Anglię i Walię, omówiono najważniejsze aspekty zakładania i funkcjonowania szkoły uzupełniającej.

Nad sprawnym przebiegiem wydarzenia czuwała Marta Niedzielska – kierownik Biura PMS, która również podjęła się roli tłumacza. Sala PON UJ wypełniona była po brzegi, co niewątpliwie wskazuje na fakt, że zainteresowanie wiedzą na temat szkolnictwa uzupełniającego nie maleje, a świadomość rosnącego zapotrzebowania na nowe szkoły jest coraz większa. Problem w tym, aby spełniały one oczekiwania rodziców oraz działały zgodnie z wytycznymi prawa brytyjskiego.

I temu właśnie służyła kwietniowa konferencja.

Informacje podane w przysłowiowej pigułce umożliwiły uczestnikom konferencji krok po kroku zapoznać się z procesem powstawania placówki oraz możliwościami późniejszej jej współpracy m.in. np. z organizacjami polonijnymi oraz brytyjskimi , a także z urzędami brytyjskimi oraz organizacjami sektora społecznego i wolontaryjnego.

 

Na początek vademecum

Pascale Vassie zwracając się do uczestników konferencji, wśród których oprócz dyrektorów funkcjonujących już polskich szkół sobotnich znalazły się również osoby, które dopiero rozważają podjęcie decyzji o założeniu takiej szkoły, powiedziała, że biorąc pod rozwagę założenie uzupełniającej formy kształcenia dzieci i młodzieży należy sporządzić vademecum, czyli zbiór praktycznych informacji, którymi należy się kierować planując stanąć na czele szkoły jako osoba odpowiedzialna za całokształt jej funkcjonowania. W vademecum powinny znaleźć się informacje z zakresu możliwości pozyskania form pomocy ze strony innych organizacji o podobnych celach, cele szkoły oraz pomysły na ich realizację, a także plany dotyczące prowadzenia placówki oraz spis oczekiwań ze strony rodziców, którzy zdecydują się na kształcenie w niej swoich dzieci.

Na samym początku zdaniem prelegentki warto zostać członkiem National Resource Centre for Supplementary Education (NRCSE) poprzez rejestrację w organizacji, co jest jednoznaczne z tym, że szkoła zgadza się przestrzegać Kodeksu Postępowania dla Szkół Uzupełniających (Code of Practice for supplementary Schools). Dzięki temu dyrektorzy szkół mogą korzystać z dostępnych narzędzi na stronie internetowej organizacji, dokonując w ten sposób samooceny prowadzonej przez siebie szkoły. Kompletowanie niezbędnych dokumentów odbywa się za pomocą specjalnego programu i w tym celu stworzonego „Brązowego Folderu” (Bronze Management File), a dzięki członkostwu polskiej szkoły w NRCSE, jej kadra ma dostęp i możliwość uczestniczenia w regularnych szkoleniach dotyczących zakładania, rozwijania i zarządzania szkołami uzupełniającymi.

NRCSE motywuje dyrektorów i założycieli nowych szkół do tego, aby korzystali ze współpracy z doświadczonymi już placówkami uzupełniającymi. Zdaniem Pascale Vassie warto to robić poprzez nawiązanie kontaktu z organizacjami, które pracują z młodymi ludźmi oraz przez sporządzenie wytycznych, w jaki sposób nowo utworzona szkoła mogłaby oferować nowe możliwości edukacyjne, które nie są dostępne przez istniejące już placówki.

 

Społecznie akceptowane cele

Aby móc realizować wyznaczone przez szkołę cele, konieczne jest zawiązanie małej grupy zarządzającej na danym etapie działań. W pierwszej kolejności należy opracować plan, który powinien podlegać regularnemu rewidowaniu oraz weryfikacji osób, które będą czuwały nad prowadzeniem i rozwojem organizacji, jaką jest szkoła sobotnia. W opracowanym planie powinny znaleźć się wyznaczone cele i sposoby ich realizacji. Każe zadanie powinno być powierzone konkretnej osobie, która powinna je wykonać w wyznaczonym zakresie i czasie.

W taki sposób powinno się między innymi szukać lokalu, w którym będą odbywały się zajęcia szkoły sobotniej. Pascale Vassie podkreślała, że rodzice muszą czuć się bezpiecznie zostawiając swoje dzieci pod opieką pracowników szkoły. Aby zapewnić bezpieczne otoczenie do nauki, należy przestrzegać szeregu zasad, do których między innymi zalicza się właściwa ilość dorosłych sprawująca opiekę nad dziećmi, monitoring osób odwiedzających szkołę, stworzenie zestawu numerów telefonów szkolnych oraz bazy danych rodziców, przeszkolenie osób odpowiedzialnych za udzielenie pierwszej pomocy oraz sprawdzenie niekaralności wszystkich pracowników placówki, w tym również wolontariuszy, a także zebranie referencji i regularne nadzorowanie nowo zatrudnionych osób.

– Należy rekrutować personel i wolontariuszy otwarcie oraz sprawiedliwie, zapewniając im wsparcie. Każdy z pracowników, w tym nauczyciele powinni otrzymać wykaz obowiązków, aby wiedzieli, jakie są w stosunku do niego oczekiwania dyrekcji szkoły, która powinna zaplanować także czas na rozmowy z każdym z pracowników, w celu usprawnienia pracy zespołowej. Istotną rzeczą jest także cosobotnia inspekcja pomieszczeń i terenu szkoły, zanim do szkoły przyjdą na lekcje dzieci – mówiła Pascale Vassie.

 

Na solidnym fundamencie

Tylko wówczas, gdy sprawy organizacji szkoły będą zrealizowane w sposób właściwy, zgodnie z obowiązującymi normami i prawem, można myśleć o realizacji celu, jakim jest edukacja w szkole uzupełniającej.

Wybór podstawy programowej, podręczników, dodatkowych materiałów dydaktycznych oraz decyzja o ofercie dodatkowych zajęć pozalekcyjnych dla uczniów powinny znaleźć się w spisie jasno określonych oczekiwań dotyczących tego, czego i w jaki sposób uczniowie będą uczyli się w polskiej szkole. Warto jednak pamiętać, aby wybór materiałów dydaktycznych był najwyższej jakości i przede wszystkim dostosowany do potrzeb uczniów, bo przecież nie dla wszystkich uczniów wybór tego samego podręcznika okaże się trafnym wyborem. Oznacza, to że szkoła i jej nauczyciele powinni być otwarci i kreatywni na przygotowywanie zajęć w taki sposób, aby ich treści były dostosowane do mniej i bardziej zdolnych uczniów. W tym wypadku powinno się także zadbać o komfort pracy nauczyciela, w miarę możliwości wspierając go dodatkowymi materiałami lub informacjami o źródłach, z których może korzystać przygotowując konspekt na cosobotnie zajęcia.

Zdaniem prelegentki najlepszą weryfikacją pracy szkoły jest ocena całego roku pracy w niej. Można to zrobić w formie ankiety pytając nauczycieli, rodziców oraz uczniów o ich oczekiwania, a także prosząc nauczycieli o sporządzenie semestralnych i całorocznych protokołów.

Polska szkoła sobotnia to nie tylko cotygodniowe lekcje z zakresu języka ojczystego, polskiej historii oraz obyczaju i kultury, to ciągły proces, na który składa się życie społeczne nie tylko dzieci, ale również i ich rodziców. Prowadząc szkołę, nie należy o tym zapominać, a wręcz przeciwnie regularnie dbać o to, aby odbywały się w niej spotkania i wydarzenia także i dla rodziców. To przecież doskonały pretekst, to tego by pytać o opinię działalności szkoły i wspaniała okazja, by pracować nad polepszaniem tego, czego nie udało nam się dotąd zrealizować w stopniu zadowalającym. Pamiętajmy o tym, że rodzice wybiorą miejsce dla swojego dziecka w takiej szkole, która będzie atrakcyjna również dla nich, bo to buduje ich poczucie bezpieczeństwa i zaufania oraz są pewni, że czas spędzony przez ich pociechy pod dachem placówki nie jest zmarnowany. W przekonaniu rodziców dzieci, skoro dyrekcja dba o rodziców, dbając o organizowanie wydarzeń dla nich, to z pewnością musi dbać o potrzeby edukacyjne uczniów, bo przecież głównie w tym celu szkoła powstała i w tym kierunku powinna się przede wszystkim rozwijać. Nie należy jednak zapominać o tym, że tworzą ją wszyscy, zarówno dyrekcja, personel, jak i rodzice. I tylko dzięki wzajemnej współpracy jest szansa na zbudowanie dobrych relacji i atrakcyjnej szkoły.

 

Tekst i fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska

 

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

komentarze (0)

_