20 lipca 2014, 11:57 | Autor: admin
Katapulta

W samym centrum miasta Lublin stanęła prawdziwa katapulta. Wielka, na drewnianych kołach, zbudowana zgodnie ze sztuką oblężniczą. Wystarczy uruchomić, załadować pocisk i wystrzelić. Ustawiono ją między ratuszem a Bramą Krakowską, co natychmiast wzbudziło niezdrowe komentarze i dywagacje na temat pocisków do wyrzutni. Czy będzie przystosowana do miotania urzędników miejskich skazanych za głupie decyzje na wystrzelenie poza mury miejskie, czy może dla ochotników, którzy jak kamikadze zechcą poświęcić swoje życie dla wyższej idei? A może tylko będzie strzelać kamieniami? Bo katapulta to groźna broń i nie ma z nią żartów. Największe katapulty miotały na odległość kilkuset metrów pociski o wadze współczesnych małych bomb lotniczych. Jeśli trafiły w cel mogły wyrządzić spore szkody. Nasi pradziadowie używali ich do załatwiania porachunków w starożytności i średniowieczu. Z lubością wykorzystywano je np. podczas działań oblężniczych. Wtedy za pomocą dobrze wystrzelonego pocisku można było rozwalić kawał muru albo wrzucić do okrążonego miasta beczkę płonącej smoły na głowy obrońców, czy – jeszcze lepiej – na słomiane dachy średniowiecznych domów. Jeśli ładunek trafił w cel – wywoływał euforię u napastników (i pożar w mieście). Gorzej z obrońcami. Ale i tu wszystko jest względne, jak to w życiu. Jeśli np. atakującymi były wojska polskie – to w porządku, sprawiedliwość musi być po naszej stronie, a więc bombardowanie musi być celne a poniesione ofiary słuszne. Ale jeśli – dajmy na to – obleganym miastem jest Głogów, całość dzieje się w roku 1109 zaś atakujący to Niemcy, o! wtedy to jawna krzywda a katapulta staje się zbrodniczym narzędziem w rękach zbirów. Kiedy każde polskie dziecko uczyło się kiedyś w szkole o obronie Głogowa, o tym jak podstępni Germanie próbowali złamać bohaterski opór Polaków i co z tego wynikło. Mój kolega nakręcił nawet o tym wydarzeniu film, tak był urzeczony legendą o obrońcach Głogowa. Ale to było dawno temu, to znaczy dawno temu powstał film o obronie miasta i teraz mało kto pamięta o dniach chwały polskiego oręża w XII wieku. Dziś ludzie przechodzą koło katapulty, drapią się w głowę i zastanawiają: A co to? A po co to? A czemu to jakieś takie niepraktyczne? A gdzie ma silnik? A GPS? To na baterie, czy diesel? A kiedy usłyszą, że to machina ze średniowiecza, odwracają się z niesmakiem… e tam, takie głupoty. Po co to komu – komentują i idą w drugą stronę. Bo taka katapulta to dzisiaj całkowicie niepraktyczne i nieefektowne urządzenie. No i trzeba się namęczyć, żeby zadziałało. To może zrobić z niej zabawkę? Dzieciaki szybko się nudzą grami komputerowymi, to może polatałyby sobie dzięki katapulcie? Do tej pory z katapulty raczej strzelano aby wyrządzić krzywdę, ale kto zabroni, żeby wsadzić tam człowieka i wystrzelić, tak dla frajdy, żeby sobie pofruwał? W kosmos co prawda dzieciak nie poleci, ale kilka ulic dalej jak najbardziej. Taka zdrowa zabawa na wakacje. Bo aktywność fizyczna jest najważniejsza dla utrzymania zdrowia. A latanie jest bardzo prozdrowotne.

Generalnie z dzieciakami jest problem coraz większy. Nie tylko z ich zdrowiem fizycznym, ale i z głowami. Bo niby wszystko znają z internetu, ale w rzeczywistości jest tak jak z katapultą – kto ją zobaczy pierwszy raz – nie wie do czego służy. W Warszawie organizowane są specjalne wycieczki na wieś, zabiera się tam dzieci, żeby pokazać im, że istnieje jeszcze jakieś życie w realu, poza tym znanym w internecie. Kiedy takie dzieci pierwszy raz zobaczyły cielaka, czyli młodocianą krowę, zawołały do rodziców: – O, jaki duży pies. Podczas innej wycieczki na wieś dzieciaki usłyszały ryk krowy. Ponieważ nie było widać źródła dźwięku, któreś z nich stwierdziło, że „gdzieś włączył się alarm, tylko taki dziwny, bo robi muuuu”. Sami widzicie, że takie wycieczki są jak najbardziej wskazane i pouczające, bo każde dziecko w przyszłości musi wiedzieć co to jest krówka. – Co to jest krówka i jak wygląda? – Krówka to taki smaczny cukierek i jest w papierku. Bardzo dobrze! Nauka nie poszła w las.

Andrzej Kisiel

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_