12 października w sali Malinowej POSK-u tradycyjnie już ZNPZ z prezes Ireną Grocholewską przygotowało uroczystość dla nauczycieli z okazji ich święta. Irena Grocholewska przywitała obecnych gości oraz dzieci – uczniów polskich szkół sobotnich i przybliżyła obecnym krótką historię organizacji oraz jej spektrum działania. Nadmieniła również, że w lipcu br. Zrzeszenie zostało zaproszone do prestiżowego projektu edukacyjnego.
Dla nauczycieli zatańczyła „Karolinka” w dziecięcym i młodzieżowym składzie. Nauczyciele, rodzice – członkowie Koła Rodziców, a także uczniowie z PSS im. Marii Konopnickiej na Willesden Green, przygotowali program artystyczny w oparciu o „Rzepkę” Juliana Tuwima. Uczniowie, laureaci tegorocznego „Wierszowiska” wyrecytowali wiersze. Śmiechu i dobrej zabawy było co nie miara, bo amatorski teatr z Willesden przygotował przedstawienie z dużym kunsztem i wyśmienitym poczuciem humoru.
Gościem honorowym uroczystości był Sławomir Broniarz – prezes ZNP w Polsce. Natomiast patronat nad wydarzeniem objął Wydział Konsularny Ambasady Polskiej w Londynie, a obecny na sali konsul generalny Ireneusz Truszkowski przypomniał, że: „14 października obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej znany jako Dzień Nauczyciela. Jest to dzień upamiętniający święto Komisji Edukacji Narodowej”.
– Dzień Nauczyciela to święto lubiane nie tylko przez nauczycieli, ale również przez uczniów – mówił Ireneusz Truszkowski, który przypomniał, że to właśnie m. in. w Wielkiej Brytanii po zakończeniu II wojny światowej, tysiące polskich rodaków budowało Polskę poza Polską, zakładając polskie szkoły, dbając w ten sposób o utrzymanie języka i kultury wśród rodaków. „Po kilku dekadach, po 2004 roku sytuacja szkolnictwa polonijnego na Wyspach uległa zmianom. Dzisiaj mamy bardzo dużo polskich dzieci, ale bardzo mało szkół” – powiedział konsul, zachęcając do dalszej pracy i dziękując nauczycielom za ich trud i wkład w edukację polonijną na Wyspach.
Podczas uroczystości zostały odczytane listy od Andrzeja Białasa – prezesa Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie, Teresy Ciecierskiej i Teresy Szadkowskiej-Łakomy ze ZHP oraz Aleksandry Podhorodeckiej – prezes PMS. Medal Komisji Edukacji Narodowej na wniosek Ireny Grocholewskiej został przyznany Irenie Godyń. Konsul Ines Czajczyńska Da-Costa wraz z konsulem Ireneuszem Truszkowskim gratulując i wręczając kwiaty laureatce, zapowiedzieli że jest to symboliczne ukoronowanie wieloletniej pracy dydaktycznej, a uroczystość nadania medalu odbędzie się w innym terminie. „Otrzymanie tak prestiżowej nagrody jest dla manie wielkim zaszczytem” – powiedziała Irena Godyń, która na uroczystość przyjechała razem z córką i wnukiem.
Najpiękniejszy zawód świata
„Nie mogę przypomnieć sobie jego twarzy, lecz spotykam go wszędzie (…), widzę, jak ginie czasami w ciemnym pokoju profesorskim (…). On pierwszy pokazał nam (…), on nas wprowadził (…), on przyniósł (…)”, słowami z wiersza Herbera Daria Czaja wychowawczyni klasy pierwszej w szkole uzupełniającej im. Heleny Modrzejewskiej w Londynie złożyła życzenia nauczycielom – kolegom z placówki, z okazji ich święta, i te same słowa przywodzą na myśl potwierdzenie opinii Sławomira Broniarza, że nauczyciel to najpiękniejszy zawód świata, bo jak mówił prezes ZNP w Polsce: „nauczyciel kształtuje, wychowuje, edukuje. Wszystko czym dzieci i młodzież będą zajmowali się w przyszłości, zawdzięczają szkole i nauczycielom”.
Sławomir Broniarz zwrócił uwagę, że można doszukiwać się wspólnych cech genezy powstania ZNP w Polsce i ZNPZ na Wyspach, ponieważ cele obu organizacji przede wszystkim skupiały się wokół zachowania języka polskiego, polskiej kultury i walki o zachowanie polskości, do czego przyczyniła się przede wszystkim działalność tajnej organizacji nauczycielskiej, która powstała z inicjatywy ZNP w czasie II wojny światowej i której członkowie – nauczyciele oddali życie walcząc m.in. z analfabetyzmem. Prezes ZNP przypomniał także inne najważniejsze fakty związane z organizacją w kraju, m.in. dwa postanowienia Sejmu Nauczycielskiego z 1919 r., które regulowały kwestie wykształcenia nauczycieli w Polsce i dostępności do edukacji. Zgodnie z postanowieniami Sejmu Nauczycielskiego, każdy nauczyciel w Polsce powinien mieć ukończone wyższe wykształcenie. Postanowienie drugie dotyczyło szkół powszechnych, a sejmowa ustawa głosiła, że w Polsce powinny istnieć siedmioklasowe szkoły powszechne dostępne dla każdego dziecka.
Zdaniem Broniarza polski nauczyciel jest najlepiej wyedukowany w Europie a poziom nauczania w Polsce zajmuje II miejsce w całej Europie. – Warunki materialne i uposażenie nauczycieli są uboższe, niż w innych krajach europejskich. Chcielibyśmy żeby warunki pracy były podobne do tych w Finlandii, a uposażenie bliskie temu w Luksemburgu – powiedział .
Wyraził także troskę o blisko 200 tysięcy polskich uczniów przebywających poza granicami kraju, co jego zdaniem stanowi wyraźną wyrwę w polskim systemie edukacji. „Musicie stworzyć organizację silniejszą niż dzisiaj, znacznie zasilić szeregi, nadać organizacji dynamiki i wiatru w żagle” – apelował.
Przedmiotem wykładu Broniarza były również argumenty skłaniające do przynależności do organizacji i związków zawodowych. W tej kwestii prezes powiedział, że: „warto wstępować w szeregi organizacji społecznych, aby się jednoczyć i funkcjonować razem”. Jako pierwszy argument podał możliwość aplikowania o środki europejskie i większe szanse na ich pozyskanie.
„Można też uzyskać dostęp do różnego rodzaju świadczeń, jak to ma miejsce w przypadku ZNP. Wszyscy członkowie ZNP otrzymują bezpłatne poradnictwo prawne, wsparcie materialne i możliwość korzystania z profitów finansowych, a także dostęp do bezpłatnych zapomóg, których pula wynosi ok. 300 tysięcy funtów” – podsumował.Zatem drodzy nauczyciele, ambasadorzy polskości na Wyspach, bo to przecież w dużej mierze właśnie od Was zależy ile polskości zostanie, dzisiaj w młodych Polakach, a w przyszłości Brytyjczykach polskiego pochodzenia, wstępujcie w szeregi organizacji powstałych zmyślą o Was i również w nich szukajcie inspiracji do dalszej pracy, aby z trudnych rzeczy naszym uczniom – czynić je zrozumiałe i łatwe, i na każdego z uczniów umieć patrzeć jak na kogoś wyjątkowego, zachęcając go do rozwijania swoich talentów i mocnych stron.
Tekst i fot. Małgorzata Bugaj-Martynowska