19 lutego 2016, 08:13 | Autor: Magdalena Grzymkowska
Perełki krainy Rzeki Perłowej

Gdy przeciętny Europejczyk myśli o Chinach, pierwszymi skojarzeniami będą Wielki Mur Chiński, Zakazane Miasto w Pekinie, być może Armia Terakotowa. Nie umniejszając wagi tych zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO, największy ruch mający na celu przywrócenie świetności i wyjątkowego charakteru dawnych Chin ma miejsce w delcie Rzeki Perłowej – w Guangdong.

Od biznesu po kulturę

Yuxu Palace w Shawan
Yuxu Palace w Shawan
Guangdong to południowo-wschodnia prowincja Chin. Jej stolicą jest Kanton, jedno z największych miast w Chinach. To także od wieków strategiczny punkt na szlakach handlowych – w 1711 roku Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska założyła tu jeden z pięciu chińskich „portów traktatowych”. Do tej pory Kanton utrzymuje ważną pozycję pod względem biznesowym. To tutaj odbywają się Targi Kantońskie – największa w kraju impreza dla eksporterów i importerów o znaczeniu międzynarodowym. W ostatnich latach prowincja stała się najszybciej rozwijającym się ekonomicznie regionem Chin. Na jego sukces złożyło się kilka czynników, m.in. położenie geograficzne nad jedną z najważniejszych rzek w bliskiej odległości od Morza Południowochińskiego, sąsiedztwo posiadających autonomię Hong-Kongu i Makao oraz łagodny, ciepły klimat.

I to być może ten życzliwy klimat ma wpływ na nastroje społeczne panujące w tej okolicy, które są relatywnie liberalne. A może przedsiębiorcy, którzy dzięki swoim biznesom podróżują po całym świecie, zaczęli patrzeć na swój kraj w szerszej perspektywie. Tak czy inaczej czuje się w subtropikalnym powietrzu prowincji Guangdong czuć wiatr zmian. Jednym jego przejawów jest podejście do dziedzictwa kulturowego.

Ostatni ogród z dynasti Qing w wiosce Huang Pu
Ostatni ogród z dynasti Qing w wiosce Huang Pu
Rewolucja kulturalna została przeprowadzona w latach 60. XX w. przez Mao Zedonga, przewódcę Komunistycznej Partii Chin, który chciał stworzyć nowy model państwa, zupełnie nowej demokracji i kultury. W rzeczywistości rewolucja miała na celu odsunięcie od władzy przeciwników Mao. Rozpoczęła się czystka, prześladowano intelektualistów, bezmyślnie niszczono „burżuazyjny” sprzęt, antyki, muzea. Rewolucja zyskała duży odzew wśród młodzieży akademickiej. Mao i jego zwolennicy, głównie studenci i młodzi robotnicy zachęcali do buntu i zwalczania starych idei, kultury, zwyczajów i obyczajów. Podczas gdy na terenie prawie całego kraju Mao wciąż oddawana jest niemal boska cześć, w Guangdong rodzi się krytyka skutków przeobrażeń, w wyniku których ucierpiało wiele unikatowych zabytków. Kantończycy zrozumieli, że ich kultura jest atutem o dużo solidniejszych podwalinach.

Taka idea przyświeca organizatorom międzynarodowej konferencji na temat konserwacji historycznego dziedzictwa w Południowych Chinach. W grudniu ub. odbyła się w Shunde, części aglomeracji Foshan, ale swoim zasięgiem obejmowała całą prowincję Guangdong. Z roku na rok konferencja skupia coraz większą liczbę ekspertów z czterech kontynentów, którym zależy na uratowaniu wyjątkowych zabytków przed popadnięciem w całkowitą ruinę.

Ancestral Hall w Kantonie
Ancestral Hall w Kantonie
A jest co ratować. Podczas warsztatów „One Touch” przedstawiono szereg projektów mających na celu przywrócenie dawnej świetności miejscom o niesamowitej historii. Jedną z charakterystycznych budowli wpisujących się w pejzaż Guangdong są tzw. hale rodowych (ancestral halls). Część z nich jest świetnie zachowana, np. w Chen Clan Ancestral Hall znalazło siedzibę muzeum sztuki ludowej. Inne, zapomniane, zaniedbane, niekiedy przekształcone w magazyn lub fabryki potrzebują natychmiastowej interwencji konserwatora zabytków. W podobnej sytuacji jest starożytny teatr w wiosce Huang Wu. Inwestor, który zainteresował się projektem, ma bardzo zachodnie, biznesowe podejście. Zadeklarował, że odrestauruje budynek, który w przyszłości posłuży jako miejsce wydarzeń kulturalnych dla lokalnej społeczności, ale również centrum konferencyjne otwarte dla prywatnych inicjatyw.

Nie tylko budynki

Innymi pomysłami na ocalenie architektonicznych perełek jest usytuowanie w nich domów kultury, hosteli i pensjonatów, co daje im drugie życie i pozwala właścicielom na zwrot kosztów związanych z utrzymaniem zabytkowego budynku. Taki model biznesowy przyjęto m.in. w Shawan, starożytnym miasteczku powstałym w XIII wieku, gdzie w można przenocować w autentycznym domu z okresu dynastii Qing. Będąc w Shawan, gdzie wydawać by się mogło, że czas stanął w miejscu, nie można nie zachwycić się urokliwymi zaułkami kluczącymi pomiędzy kamienicami w charakterystycznym stylu Lingnan. Zgodnie z legendą Shawan założył człowiek, który poświęcił swoje życie sztuce. Nic dziwnego zatem, że to miasteczko uznaje się także za kolebkę kantońskiej muzyki i sztuki folklorystycznej. Mistycznym przeżyciem jest odwiedzenie Yuxu Palace, taoistycznej świątyni poświęconej bogu Xuan Wu. Spacerując uliczkami Shawan oprócz bogatych w detale murali i płaskorzeźb, natknąć się można także na ciekawe fasady wykonane z muszli. Odrestaurowanie jednej z nich było tematem dyskusji w czasie konferencji.

Krzysztof Chuchra (C) i Ken Taylor (P) podczas konferencji w Shunde w grudniu 2015
Krzysztof Chuchra (C) i Ken Taylor (P) podczas konferencji w Shunde w grudniu 2015
Kolejnym godnym uwagi projektem jest inicjatywa przewrócenia świetności ostatniego ogrodu z dynastii Qing w wiosce Huang Pu. Ogród powstał 150 lat temu. Dawniej tętnił życiem, służył za miejsce relaksu oraz spotkań lokalnej ludności. Od 5 lat jest ponownie jest otwarty zwiedzających, jednak konstrukcje będące jego częścią wymagają poważnych napraw. Od 2002 roku jest na państwowej liście zabytków, jednak prace nad renowacją zostały zawieszone. Dopiero Chen Kai Lun podjął się trudnego zadania na zdobycie środków pozwalających na lepsze wykorzystanie tej interesującej przestrzeni.

Ale jak powiedział w swojej mowie otwierającej konferencję prof. Ken Taylor, konsultant UNESCO i ICOMOS: „w utrzymywaniu dziedzictwa kulturowego chodzi nie tylko o budynki, ale przede wszystkim o ludzi.” To także dbanie o sztukę rzemiosła, przekazywanie kolejnym pokoleniom wartości, tradycji, a także języka. W Guangdong używa się języka kantońskiego, który znacznie różni się od urzędowego chińskiego mandaryńskiego. Oprócz tego używa się szeregu dialektów, których zachowanie z pomocą nowych technologii jest celem projektu Magic Mirror Studio. Innym ważnym elementem dziedzictwa regionu jest wytwarzanie tradycyjnie farbowanego, w 100% naturalnego  materiału (The Gambiered Canton Gauze). Płótno, którego receptura powstania nie została zmieniona od setek lat, zyskuje coraz większe uznanie także poza granicami Chin. Nie można też zapomnieć o kuchni kantońskiej, która, jak zachwalał Mr He, właściciel restauracji w Lunjiao, jest największym skarbem regionu. Niewielu obcokrajowców zdaje sobie sprawę z tego, że mówiąc o kuchni chińskiej, mają właśnie na myśli potrawy kuchni kantońskiej.

Z Kantonu do Krakowa

Lokalny atrysta w pracowni
Lokalny atrysta w pracowni
Różnorodność projektów prezentowanych podczas konferencji jest najlepszym dowodem na ogromny potencjał regionu, który wciąż nie jest do końca wykorzystywany. Konferencja ma zadanie realnie wspierać takie inicjatywy, a także promować region poza jego granicami. Spiritus movens przedsięwzięcia jest He Shaoguang, dyrektor Guanghzou Association of International Historic Towns. Shaoguang, mając doświadczenie w branży filmowej, pragnie przy współpracy z China Intercontinental Communication Center zorganizować w Europie festiwale filmowe mające na celu promocję dziedzictwa kulturowego Chin. W 2016 roku planuje projekcje m.in. w Edynburgu oraz w Krakowie.

Ostatnia konferencja ma jeszcze jeden polski akcent. Jednym z prelegentów oraz ekspertów opiniujących projekty prezentowane podczas konferencji był Krzysztof Chuchra, International Programmme Project Manager w Edinburgh World Heritage. Podczas swojego wystąpienia wyraził chęć nawiązania stałej relacji partnerskiej pomiędzy miastami w Szkocji i w Polsce a Chinami. „W roku gdy Wrocław został ogłoszony Europejską Stolicą Kultury, jest to wielka szansa i okazja do rozwoju wzajemnych stosunków. Współpraca pomiędzy naszymi krajami może przynieść obu stronom wiele korzyści” – przekonywał.

Magdalena Grzymkowska

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

Magdalena Grzymkowska

komentarze (0)

_