22 czerwca 2018, 17:22
Strefa kibica w Londynie

„Tego nie dało się oglądać”, powiedziała kibicka Ania, wychodząc z londyńskiej strefy kibica w POSKlubie. Na jej twarzy rysowało się rozczarowanie. „Czuję w sobie wielki wewnętrzny sztorm emocji”, mówił zrezygnowany kibic Marcin. „Zdecydowanie nie doceniliśmy przeciwnika”, dodał kibic Robert, który jednak cały czas myśli optymistycznie o szansach polskiej reprezentacji. „Jeszcze mamy szansę. Kolumbia dostała czerwoną kartkę, Japonia wygrała mecz. Jeszcze wszystko może się zdarzyć”, tłumaczył. Niemniej atmosfera wśród londyńskich kibiców nie była najlepsza. Na nic się zdało zagrzewanie do walki w wykonaniu prezesa POSKlubu Andrzeja Makulskiego, który tradycyjnie grał na trąbce.

Widzowie z lekkim niedowierzaniem i zażenowaniem oglądali, co się działo na stadionie w Moskwie, zapominając o dopingu dla białoczerwonych. Miejmy nadzieję, że na kolejny mecz przyjdą z większym entuzjazmem i energią. Niedzielne starcie z Kolumbiąrównież można oglądać na 4. piętrze w POSK-u. (mag)

Fot. Magdalena Grzymkowska

Przeczytaj też

Udostępnij

About Author

admin

komentarze (0)

_