Wszystko wskazuje na to, że czekają nas ciekawe czasy, dużo bardziej wymagające niż te z początku wieku, zarówno jeśli chodzi o politykę, jak i ekonomię i rozwój technologii – mówi Jan Zawadowski, prezydent Polish Business Society na London School of Economics and Political Science, organizator LSE SU Polish Economic Forum w rozmowie z Magdaleną Grzymkowską.
Motywem przewodnim tegorocznego forum jest hasło “The worrying twenties”…
– Co roku forum przebiega pod hasłem, które ma przykuwać uwagę, wzbudzać nieco kontrowersji, ponieważ rzeczywistość, która jest wokół nas nie zawsze rozwija się tym kierunku, w którym byśmy chcieli i warto myśleć krytycznie o otaczającym nas świecie. Powoli kończymy drugą dekadę XXI wieku, niedługo wejdziemy w lata dwudzieste. Wszystko wskazuje na to, że będą to ciekawe czasy, dużo bardziej wymagające niż poprzednie lata, zarówno jeśli chodzi o politykę, jak i ekonomię i rozwój technologii. A ponadto następuje zmiana pokoleniowa na rynku pracy. Mówi się dużo o millenialsach, a my, studenci na London School of Economics, wszyscy jesteśmy millenialsami i zastanawiamy się, czy są powody, aby się martwić rokiem 2020.
Martwią się tym zaproszeni przez was goście?
– Każdy panel dyskusyjny będzie w jakiś sposób nawiązywał do tego naszego hasła. W panelu poświęconym bankowości i finansom prelegenci – pani Małgorzata Kołakowska z ING Bank Śląski, dyrektor Galerii LETO, prezes Banku Pekao SA pan Michał Krupiński, pan Tomasz Sikora z Vienna Finanse i pan Michał Mrożek z HSBC – będą się zastanawiać, czy rzeczywiście gospodarka światowa zwalnia, czy banki są lepiej przygotowane na nadchodzące zmiany niż były na przykład w roku 2008 oarz czy jest powód, żeby się martwić. Będzie mowa o zmianach na rynku konsumenckich, czyli jak zmieniają się preferencje klientów. Na tym panelu będzie również pan Krzysztof Krawczyk z CVC, który odniesie się do tego, jak wygląda na tym tle sektor private equity. Panel poświęcony przedsiębiorczości i technologii, na którym będą występowali pan Tomasz Czechowicz, założyciel MCI Capital SA, pan Jarosław Królewski, dyrektor Synerise, pani Krupińska, założycielka Azimo, pan Wojciech Fedorowicz, partner zarządzający TDJ Pitango ma tytuł “The winner takes it all”. Prelegenci będą rozmawiać o przyszłości w kontekście takich szczególnie popularnych terminów takich, jak blockchain, fintech [financial technology – przyp. red.], deep learning, big data – tak zwanych buzz word’ów, które definiują trendy w gospodarce. Czy to jest uzasadnione, a jeśli tak to w jakim stopniu i w jakich obszarach – o tym między innymi będziemy rozmawiać. Z kolei panel polityczny będzie przebiegał pod nazwą “Quo Vadis Europe?” Poruszymy w nim oczywiście temat brexitu, ale nie chcemy temu zagadnieniu poświęcać całego panelu, ponieważ nie wiadomo do końca, jakie będą finalne ustalenia i czy ten brexit się w ogóle odbędzie. Chcemy bardziej całościowo spojrzeć na Europę, na relacje europejskie i rolę Polski w tym kontekście. Wśród prelegentów będzie wybitny historyk pan Adam Zamoyski, staramy się o potwierdzenie obecności przedstawiciela rządu ministra Konrada Szymańskiego lub pani minister Jadwigi Emilewicz oraz Przemysława Biskupa z Polskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych. Panel będzie moderowany przez Marka Matraszka, eksperta m.in. The Wall Street Journal. Ostatni panel, poświęcony industry & manufacturing, jeszcze się kształtuje, ale mamy już potwierdzoną obecność Rafała Milczewskiego, prezesa PLL LOT i Rocha Baranowskiego z Bain. To będzie panel poświęcony przyszłości przemysłu, który zmienia się nie tylko przez nowe technologie, ale też przez coraz większą presję ekologiczna i związanymi z nią regulacjami, co powoduje, że tradycyjny model kierowania takimi przedsiębiorstwami musi się zmienić.
Nieodłącznym elementem forum jest studencki Dragons’ Den. Czyli konkurs, w ramach którego studenci prezentują swoje pomysły na innowacyjne biznesy. W tym roku ma zagadkową nazwę ł.pitch – co się za nią kryje?
– Ł to skrót od nazwiska Ignacego Łukasiewicza, który był wybitnym polskim wynalazcą i przedsiębiorcą, postacią którą chcemy promować na stulecie niepodległości Polski. W ten sposób chcemy także promować, nie tylko polskie pomysły na start-upy, ale również start-upy stworzone przez Polaków i polskich studentów. Pitch natomiast jest to z angielskiego prezentacja danego pomysłu na swoją firmę. W zeszłym roku zwycięzca Start-up Challenge 2018 bardzo wysoko ocenił pomoc, jaką otrzymał jako laureat konkursu. W tym roku poza nagrodami rzeczowymi dla autora zwycięskiego projektu jest przewidziane m.in. wsparcie merytoryczne warszawskiego biura Microsoft oraz kancelarii prawnej Kondracki Celej, jak również nagroda pieniężna w wysokości 18 tysięcy funtów. Pomysły będzie oceniać jury, w którym między innymi zasiądą: Marcin Kowalik z Black Pearls VC, Krzysztof Krawczyk z CVC Capital Partners, Rafał Celej z kancelarii Kondracki Celej oraz Wojciech Szaniawski z Arskom. Partnerami wydarzenia ponadto jest Microsoft, InReach Ventures oraz Firstminute Capital i ze strony tych firm również oczekujemy przedstawicieli. Do tej pory mamy mnóstwo wspaniałych zgłoszeń i już wiem, że będzie bardzo trudno wybrać ten najlepszy… Termin zgłoszeń mija dziś, więc jeśli ktoś ma pomysł, jeszcze ma szansę go zgłosić w konkursie.
Do LSE SU Polish Economic Forum zostały jeszcze trzy tygodnie. Ale wybiegają nieco dalej w przyszłość… Jakie są Wasze ambicje? W którym kierunku chcecie, aby forum się rozwijało?
– Jedną z kluczowych rzeczy, nad którymi chcemy pracować jest to, aby forum było dalej platformą, na której odbywają się poważne dyskusje i gdzie studenci mogą poznawać środowisko, okrywać swoją przyszłą karierę, ale przede wszystkim słuchać o rzeczach, o których na co dzień czytają w gazetach, od ekspertów, których oglądają w mediach I dzielić się z nimi swoimi przemyśleniami i wątpliwościami. Forum pozostaje wierne swojej tematyce, która obejmuje finanse, bankowość, ekonomię, technologię i przedsiębiorczość, czynią je największą konferencją tego typu poza granicami Polski. W kolejnych latach będziemy pracowali na pewno nad utrzymaniem tej pozycji. Staramy się również co roku coraz więcej uwagi poświęcać udziałowi kobiet w konkretnych panelach, aby ich głos był również obecny na forum.
Forum jest organizowane przez Polaków, skierowane do Polaków, prelegenci przyjeżdżają na nie z Polski, a jednak odbywa się po angielsku.
– Nasza grupą docelową są młodzi studenci, studiujący na brytyjskich uczelniach, jak również młodzi profesjonaliści. Wśród nich są osoby anglojęzyczne, ale nie da się ukryć, że Polacy stanowią znaczącą większość. Prowadzenie forum po angielsku pozwala nam promować Polskę, polskie biznesy I innowacyjne pomysły, które zaczynają docierać do międzynarodowej publiczności. Język angielski pozwala również włączyć się w debatę, która odbywa się w całej Wielkiej Brytanii. Dla nas to bardzo ważne, aby nie zamykać się, nie izolować się, ale dać się usłyszeć i zrozumieć większej liczbie osób.
W tym roku akademickim zostałeś wybrany prezydentem stowarzyszenia polskich studentów na LSE. Do tego organizacja forum jest z pewnością bardzo pochłaniająca. Masz jeszcze czas na naukę?
– Przy forum działałem już w zeszłym roku, poczułem, ze jest to coś w czym mogę się realizować, dlatego w tym roku postanowiłem się mocniej zaangażować. Wystartowałem w wyborach na prezydenta i… zostałem wybrany. Bycie prezydentem to wielkie wyzwani, ale przynoszące mnóstwo satysfakcji. Mamy fantastyczny zespół i życzyłbym sobie, żebym w przyszłości mógł pracować tylko z takimi ludźmi jak teraz. Jednocześnie studiuję dwa kierunki, ekonomię i filozofię, dość nietypowe połączenie. I rzeczywiście mało czasu zostaje na naukę! Ale mam nadzieję, że po konferencji nadrobię wszelkie ewentualne zaległości…
LSE SU Polish Economic Forum
Sobota, 9 marca, godz. 9.00
The Light at Friends House, 173-177 Euston Road, London NW1 2BJ
Maciek Żukowski
Brawo! W młodych siła! Byle byście sie w polityke nie pchali………
dociekliwa
Czy To jest reklama wydarzenia?