20 lipca 2012 r. w Sali Teatralnej POSK-u odbyła się londyńska premiera sztuki Mike’a Levy’ego i uczniów Ely College pt. „Invisible Army”. Niespodzianką wieczoru było uhonorowanie, zaangażowanych w ten projekt instytucji, medalami Pro Memoria.
To wypadek bezprecedensowy, żeby uczniowie brytyjscy tak aktywnie angażowali się w promocje historii i kultury polskiej – komentował przed spektaklem dyrektor Jacek Polańczyk z Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który na uroczystość wręczenia medali przyjechał specjalnie z Warszawy. Podkreślał, że choć Urząd wyróżniania osoby i organizacje czynnie zaangażowane w propolską działalność, to raz pierwszy spotka się z grupą młodych ludzi, która choć zupełnie niepowiązana z Polską, chce ją promować. Jak zaznaczał, kluczowa jest działalność Mike’a Levy’ego, który przedstawił historie Sybiraków uczniom Ely College i zaraził ich bakcylem historii. Uczenie młodzieży poprzez teatr dr Jacek Polańczyk określił „jednym z najlepszych sposobów na bezpośrednie zaangażowanie ich w historię”. Nie krył podziwu dla pracowitości i przygotowania młodzieży i organizatorów do spektaklu „Invisible Army”, który był poprzedzony rozmowami z weteranami, ich dziećmi i wizytą w Instytucie i Muzeum gen. Sikorskiego i Imperial War Museum.
– Ważne, żeby takie wspaniałe przedsięwzięcia zauważać i wyróżniać – zaznaczał w rozmowie z „Dziennikiem”.
Mike Levy, dyrektor Key Stage Copmany oraz wicedyrektor Ely College, Brian Harvey, który odbierał medal, nie kryli zdenerwowania przed londyńską premierą.
– Jestem zaszczycony wyróżnieniem – zaznaczał Mike, – ale nie odetchnę dopóki nie zobaczę reakcji widzów na nasz spektakl. Mam nadzieję, że nikt nie powie – „hej, to naprawdę nic wyjątkowego – za co te medale!” – żartował nerwowo przed premierą w POSK-u.
Naturalnie nic takiego nie miało prawa się stać – uczniowie Ely College byli wspaniale przygotowani do swoich ról. Pomimo, a może właśnie dzięki, skromnej, symbolicznej scenografii, potrafili odtworzyć historię tułaczki Sybiraków znaną niektórym obecnym na sali tego wieczora z ich własnego doświadczenia. Świadomość, że będą przedstawiali oglądającym ich własne życie, bądź przejścia ich najbliższych, nie podziałała na młodych Brytyjczyków demobilizująco – wręcz przeciwnie – dali z siebie wszystko.
Docenili to przybyli na spektakl weterani i ich rodziny.
– Bardzo, bardzo ładnie to było wykonane – powiedziała w czasie antraktu pani Vera – ktoś kto im pisał tę sztukę naprawdę się postarał – dodała i nie chciała uwierzyć, że sztukę (z pomocą Mike’a i Bryana), uczniowie napisali sami. W końcu przekonana stwierdziła – jestem pełna podziwu dla tych młodych ludzi. Odtworzyli wszystko ze znakomitą precyzją. Widzi pani ja tam byłam. Jako mała dziewczynka, z jasnymi warkoczykami, wszystko odbyło się dokładnie tak, jak ci młodzi ludzie przedstawiali. Jak dotarliśmy do Morza Kaspijskiego, to ktoś nam powiedział, że nasz statek wypływa za godzinę – to nie była prawda, ale my myślałyśmy, że na niego nie zdążymy i pamiętam, że morzem biegłyśmy na ten statek. Woda była zmieszana z jakąś oliwą czy smarem… – wspominała pani Vera.
O tułaczce, stracie rodziny i ojczyzny jest bardzo trudno opowiadać, ale i z tym młodzież poradziła sobie doskonale, pokazując że w trakcie tych bolesnych wydarzeń ludzie próbowali zachować godność i honor, ratując się czasem poczuciem humoru i nadal wierzyli w wartości najważniejsze, w miłość.
Dotknąć historii
Na spektaklu obecny był również kapitan Stefan Mączka, weteran, który uczestniczył w premierze sztuki w Cambrige. – To znakomite przedstawienie – zaznaczał – po pierwszym spektaklu dałem im kilka wskazówek odnośnie paru faktów i widzę, że wszystko poprawili. Teraz jest znacznie lepiej, znacznie lepiej – zaznaczał. Pan Stefan Mączka wystąpił na scenie po zakończeniu spektaklu dziękując organizatorom i młodzieży za ich wkład i zaangażowanie w promocji historii polskiej w Wielkiej Brytanii.
Spektakl „Niedzialna armia” dostał burzliwe owacje na stojąco – zdawało się, że nie będzie im końca. Młodzi aktorzy również oklaskali publiczność, okazując swój szacunek i dając tym samym do zrozumienia, że praca nad sztuką przyniosła im zrozumienie historii, którą zesłańcy zostali doświadczeni.
Po zakończeniu przestawienia dyrektor Jacek Polańczyk odczytał list od ministra Jana Ciechanowskiego, kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych z podziękowaniami za wspaniały wkład w rozpowszechnianie wiedzy na temat historii Polski.
Medalem Pro Memoria odznaczeni zostali: inicjator i pomysłodawca przedstawienia, Mike Levy, dyrektor Key Stage Copmany oraz współautor sztuki, Ely College oraz Fundacja Kresy-Syberia, bezpośrednio zaangażowaną w całość projektu. W imieniu Fundacji medal odebrał pan Ryszard Grzybowski. Uczniowie otrzymali pamiątkowe dyplomy i książki.
Jak podkreślał pan Mączka, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych nie miałby okazji dowiedzieć się o działalności Key Stage Company, ani wkładzie brytyjskiej młodzieży, gdyby nie informacje przesyłane przez Muzeum Kresy-Syberia oraz osobiste zaangażowanie działaczki polskiej z Włoch, Doroty Kulawiak, która już wcześniej za swoje zasługi była uhonorowana medalem Pro Memoria.
Głos zabrali też sami młodzi aktorzy, dziękując wszystkim za przybycie wyrazili nadzieję, że udało im się choć po części przedstawić i przybliżyć tą nieznaną brytyjskiej społeczności historię, która w bardzo ścisły sposób wiąże się z historią ich własnego kraju.
W czasie wieczoru widzowie mogli zapoznać się z działalnością Fundacji Kresy-Syberia, obejrzeć przygotowaną wystawę, a także porozmawiać z wolontariuszami. Fundacja prowadzi projekty dokumentujące losy Polaków w czasie II wojny światowej, ze szczególnym nastawieniem na Losy doświadczonych przez historię Kresowian. Mirka Wojnar, członek zarządu i dyrektor Fundacji Kresy-Syberia w Wielkiej Brytanii szczególnie gorąco zachęcała wszystkich chętnych do umówienia się z wolontariuszami muzeum na spotkanie i do podzielenia się z nimi swoimi przeżyciami, które nagrane bądź spisane trafiłby do zbiorów wirtualnego Muzeum Kresy-Syberia.
Medal Pro Memoria – polskie odznaczenie cywilne, przyznawane przez Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Medal Pro Memoria został ustanowiony 25 stycznia 2005. Zostaje wręczany za wybitne zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu. Uhonorowani mogą być uczestnicy walk na wszystkich frontach oraz osoby fizyczne i prawne szczególnie zasłużone w utrwalaniu pamięci o ludziach i ich czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu.