Zmarszczki to nieunikniony efekt starzenia się skóry. Gdy są widoczne, psują nie tylko wygląd twarzy, lecz także nastrój.
Młoda skóra długo opiera się zmarszczkom mimicznym, które powstają pod wpływem grymasów towarzyszącym emocjom – zdziwieniu, śmiechowi, złości. Póki jest jędrna i sprężysta, szybko wraca do idealnego stanu. Z wiekiem jednak podtrzymujące ją włókna kolagenowe są coraz mniej elastyczne i zmarszczki zaczynają się pogłębiać. Najpierw te w kącikach oczu, tzw. kurze łapki, lwia zmarszczka między brwiami i poziome rysy na czole. Nadają twarzy smutny, czasem groźny wygląd. Masaże i kosmetyki mogą nieco poprawić sytuację i spowolnić dalsze zmiany. Ostatnio tryumfy świętuje inna broń w walce ze zmarszczkami – zastrzyki z botoksu.
Recepta na wieczną młodość…
Wieczna młodość to może za dużo powiedziane, ale faktem jest, że zastosowanie toksyny botulinowej w medycynie estetycznej zupełnie zrewolucjonizowało nasze życie. Krótka seria kilku bezbolesnych zastrzyków pozwala na wygładzenie wszelkich bruzd czy zmarszczek mimicznych. Botoksem można potraktować więc pionową zmarszczkę na czole, tzw. lwią zmarszczkę, zmarszczki poziome, powstające od dziwienia się, kurze łapki wokół oczu, zmarszczki powieki dolnej, tzw. zmarszczki palacza czy zmarszczki królicze, które powstają od marszczenia nosa do góry. Botoksem można unieść brwi, czubek nosa, zrelaksować brodę, podbródek. Poza zastrzykami z botoksu szerokie zastosowanie ma również wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym. Jest to szczególnie zalecane w przypadku korekcji bruzd nosowo-wargowych, korekcji kształtu nosa, zmarszczek uśmiechu, powiększania ust czy modnych ostatnio policzków.
Historia
Botoks został wprowadzony pod koniec 1980 r. przez okulistów do leczenia zaburzeń skurczy mięśni. Został zatwierdzony przez FDA kosmetyczne w 2002 r. pomagając milionom pacjentów pozbyć się dokuczliwych zmarszczek na twarzy. Dzisiaj, Botoks stosuje się do zabiegów związanych ze skurczami mięśni gałki ocznej, problemami z koordynacją oka, nadmiernemu poceniu się i jako kuracji przeciwzmarszczkowej na kurze łapki, zmarszczki międzybrwiowe oraz do usunięcia bruzd na czole. Jest przedmiotem badań w leczeniu wielu innych schorzeń: od kolan, choroby zwyrodnieniowej stawu biodrowego i zaburzeniu stawu skroniowego (TMJ) do migrenowego bólu głowy i łagodnego rozrostu stercza (BPH).
Czym jest botoks?
To neurotoksyna (toksyna botulinowa) wytwarzana przez beztlenową bakterię jadu kiełbasianego Clostridum botulinum. Istnieje siedem podtypów toksyny, oznaczonych literami od A do G. Na potrzeby przemysłu farmaceutycznego botulina pozyskiwana jest drogą naturalną z kolonii bakteryjnych, w nowoczesnych laboratoryjnych warunkach hodowlanych. W chirurgii estetycznej zastosowanie znalazło wysoko oczyszczone białko – toksyna botulinowa typu A.
Planowanie zabiegu estetycznego wymaga konsultacji lekarza i pacjenta. Lekarz powinien poznać oczekiwania i preferencje pacjenta co do zamierzonego zabiegu. Pacjent winien natomiast uzyskać informacje na temat realnych efektów zastosowania toksyny botulinowej w jego przypadku. Zdarza się bowiem, że pacjenci z głębokimi zmarszczkami mają zbyt wygórowane oczekiwania związane z zastosowaniem botuliny. Lekarz, znając je, może zaproponować inny, skuteczniejszy rodzaj terapii. W trakcie konsultacji lekarz, który będzie przeprowadzał zabieg, oceni również wizualnie grubość skóry oraz głębokość zmarszczek. Pozwoli to na ustalenie wielkości dawek botuliny, ilości sesji, odstępów pomiędzy nimi oraz najbardziej korzystnych, dla danej osoby, miejsc wstrzyknięć. Jest to istotne, gdyż każda twarz ma odmienne cechy i cechuje się specyficznymi interakcjami pomiędzy mięśniami. Wzajemna rozmowa może doprowadzić do powstania nawet kilkuetapowego planu terapeutycznego, który będzie obejmował nadanie harmonii i równowagi rysom twarzy. Pacjent musi być również świadomy potencjalnych, niepożądanych działań toksyny botulinowej.
O zabiegu
Botoks zazwyczaj redukuje zmarszczki o około 80 procent. Pacjenci są zwykle w wieku 35 – 60 lat. Zastrzyki z botoksu stają się powoli dość powszechnym zabiegiem kosmetycznym wsród coraz młodszych pacjentów… Najlepsi kandydaci na botoks, co może wydać się dość szokujące, to kobiety i mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat! I co może jeszcze bardziej zdziwić, pacjentów w tym właśnie przedziale wiekowym mam zdecydowanie najwięcej. Efekty nie dla wszystkich mogą być jednakowe, trzeba również pamiętać o tym, że są one tymczasowe. Musisz planować kolejne kuracje, jeśli pragniesz długoterminowych efektów. Wstrzyknięcie preparatu Botoks jest wykonywane w gabinecie lekarskim, zwykle bez znieczulenia. U pacjentów może wystąpić pewien minimalny dyskomfort związany z zastrzykami igłą. W zależności od obszaru, na którym będzie stosowana kuracja, procedura może potrwać od 15 do 30 minut. Pacjenci powinni wrócić do domu po zakończeniu zabiegu. Wybór punktów do zaaplikowania botoksu ma kluczowe znaczenie dla powodzenia zabiegu, obrane miejsca zaznaczane są ołówkiem. Lekarz może wybrać kilka punktów wstrzyknięć dla każdego miejsca, aby osiągnąć lepszy efekt. Punkty te niekoniecznie muszą znajdować się na samych zmarszczkach, ale na obszarze, w którym znajduje się mięsień, można się spodziewać od 1 do 5 zastrzyków przypadających na jeden mięsień.
Przeciwwskazania
Toksyny botulinowej nie należy stosować:
– u osób nadwrażliwych na składniki preparatu, w tym na albuminy,
– u pacjentów z chorobami neuromotorycznymi,
– w przypadku występowania chorób zapalnych skóry, zmian ropnych – w tym trądziku,
– w trakcie leczenia antybiotykami aminoglikozydowymi lub lekami rozkurczowymi,
– u kobiet w ciąży i karmiących piersią.
Ponadto przed zabiegiem należy powiadomić lekarza o przyjmowanych preparatach farmakologicznych bądź lekach.
Działania niepożądane
Jak każda metoda lecznicza, również zastosowanie botuliny pociąga za sobą działania niepożądane. Pacjent musi uzyskać pełną informację od swojego terapeuty. Jednak działania niepożądane związane ze stosowaniem toksyny botulinowej są rzadkie, a jeśli wystąpią – są łagodne i przemijające. Najczęściej ustępują szybciej niż efekt terapii.
Czy po zabiegu można się myć, malować albo opalać?
Z opalaniem trzeba poczekać dwa tygodnie, z makijażem do następnego dnia. Przez 4 godziny po zabiegu nie wolno się schylać, masować twarzy, wykonywać zabiegów kosmetycznych. Mogłoby to spowodować niekontrolowane przemieszczenie wstrzykniętego płynu.
Jak długo możemy cieszyć się efektem botoksowych zastrzyków?
Wszystko zależy od okolicy, w której zabieg był wykonywany. Jeśli robimy obniżenie uśmiechu, to zabieg wystarczy na dwa, trzy miesiące. Jeżeli jest to czoło czy oczy, to efekt widoczny będzie do około sześciu miesięcy. Leczenie nadpotliwości wystarczy na jeszcze dłużej.
Botoks to jednak nie tylko likwidowanie zmarszczek?
Botoksem oprócz zmarszczek możemy leczyć wiele rzeczy. Bez problemu można zredukować uśmiech dziąsłowy czy niezwykle uciążliwe zgrzytanie zębów. Zastosowanie zastrzyków botulinowych zaleca się w leczeniu schorzeń związanych z kurczami mięśni i tikami, w leczeniu spastyczności u dzieci z porażeniem mózgowym, przy bólach migrenowych czy wreszcie – co może zainteresować osoby borykacjące się z tym problemem szczególnie latem – w leczeniu nadpotliwości.
Czy każdą formę nadpotliwości można leczyć botoksem?
Czynnikiem kwalifikującym do leczenia nadpotliwości jest okres jej trwania. Na pewno nie zrobię zabiegu osobie, u której nadaktywność gruczołów potowych pojawiła się nagle i stosunkowo niedawno, gdyż może się to wiązać z wystąpieniem innej choroby ogólnoustrojowej, takiej jak choćby nadciśnienie czy nadczynność tarczycy. Warto więc najpierw skonsultować się ze swoim lekarzem, by wyeliminować inne ewentualne przyczyny nadpotliwości i dopiero wtedy, jeżeli nie ma żadnych przeciwskazań, zgłosić się do mnie.
To nie botoks uzależnia, tylko jego efekty
Nie można się uzależnić od botoksu, ale można od efektów, jakie dają prawidłowo przeprowadzone zabiegi kosmetyczne z jego użyciem. Bo gdy ma się świadomość, że wygladało się dobrze, a teraz trochę gorzej, że zaczynają przeszkadzać nam zmarszczki, od których już się odzwyczailiśmy i że za niewielkie pieniądze można to wszystko naprawić i znów czuć się pięknie w swojej skórze, to jest to rzeczywiście kuszące. Czasem pacjentki przychodzą i pytają, co jeszcze można by poprawić… I to wtedy zaczyna być niepokojące. Bo trzeba sobie uświadomić, że nigdy nie będziemy idealne i zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Dlatego zawsze powtarzam, że nie chodzi tu o leczenie ciężkiej choroby tylko o to, by poprzez korektę drobnych niedociągnieć natury, zwyczajnie poprawić sobie samopoczucie.
Dr Agnieszka Roszyk