Jednym z najbardziej trwałych i powszechnych mitów w prawie angielskim jest postrzeganie „zwyczajowego prawa małżeńskiego”, w którym to, jeśli para żyje razem, to po pewnym czasie – prawdopodobnie w najbardziej powszechnym przekonaniu, po siedmiu latach, lecz po dwóch i czterech to równie popularne (lecz błędne) poglądy – nabywa podobnych praw do tych, jakie mają małżeństwa.
Uważa się, że w Anglii i Walii jest ponad dwa miliony par żyjących bez ślubu, co oznacza, że ponad cztery miliony ludzi jest potencjalnie nieświadomych w jak bardzo narażonej są sytuacji. Jeśli chodzi o prawo, którego to dotyczy, zwyczajowe prawo małżeńskie nie istnieje w Anglii i Walii już przez ponad 250 lat, odkąd w ustawie o akcie małżeńskim z 1753 roku oświadczono, że wszystkie ceremonie ślubne muszą być prowadzone przez duchownego w kościele parafialnym lub kaplicy Kościoła Anglikańskiego, aby były prawnie wiążące.
W 2004 r. ustawa o związkach partnerskich dała parom tej samej płci te same prawa i obowiązki jak małżonkom par heteroseksualnych i do końca tego artykułu, pojęcie małżeństwa odnosi się również do związków cywilnych między parami tej samej płci. Niestety charakter relacji osobistych ma to do siebie, że kiedy wszystko idzie gładko i zakochana para kieruje się miłością, często ostatnią rzeczą o jakiej którekolwiek z nich myśli, to zabezpieczenie swojej osobistej pozycji, na wypadek rozpadu związku. A kiedy już rzeczywiście do tego dochodzi, zbyt często następuje huśtawka z jednej skrajności do drugiej – z bezgranicznej miłości do gorzkich sporów i upartej nieustępliwości wobec drugiej strony.
W przypadku małżeństwa prawo zawiera obszerne przepisy dotyczące kluczowych kwestii, w tym zakwaterowania, finansów, dzieci, czy w przypadku śmierci jednego ze współmałżonków. Gdy następuje rozwód, prawo skutecznie umieszcza cały majątek obu partnerów do wspólnej puli, która jest rozprowadzana przez sędziego zgodnie z tym co uznaje za „sprawiedliwe”.
W przypadku pary żyjącej bez śluby, prawo skutecznie traktuje partnerów jako odrębne jednostki, często biorąc pod uwagę bardzo mechaniczny tok rozumowania jeśli chodzi o podział majątku, gdzie sędziemu pozostawione jest małe pole do decydowania.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli zdecydujecie, iż z jakiegokolwiek powodu żyjecie razem, ale nie pobieracie się, wówczas zapożyczając maksymę biznesową, najlepszy czas do podpisania umowy jest na początku, kiedy jesteś jeszcze w dobrych relacjach. Zalecamy zatem uzgodnienie już na początku i to na piśmie, w jaki sposób zamierzacie poustawiać sprawy w przypadku zakończenia waszego związku. Bez zbytniego pesymizmu faktem jest, że 45% małżeństw i znacznie większy odsetek par niebędących w związku małżeńskim ostatecznie się rozpada.
Jak na ironię, to jest w istocie „przedślubne” porozumienie, które obecnie dla par małżeńskich nie jest wiążące, gdy para się rozwodzi i jak to sędziowie mogą, i zazwyczaj robią, ignorują je, jeśli nie zgadza się to z ich przepisami. Jednak dla niezamężnej pary, takie porozumienie może rzeczywiście być prawnie wiążące.
W dalszej części artykułu spojrzymy na niektóre kluczowe różnice w prawach pomiędzy małżeństwem i parą żyjącą w konkubinacie w czterech podstawowych dziedzinach: zamieszkania, finansów, dzieci i śmierci.
Dom
Dość często po rozwodzie, dawny dom małżeński może być przeniesiony na wyłączność byłej żonie, która nadal mieszka tam z dziećmi z małżeństwa. Ponadto, były mąż może być również zobowiązany do płacenia alimentów na dzieci i / lub jego byłej żonie. To dlatego, że sądy zawsze stawiają dobro dzieci ponad wszystkie inne priorytety, co zwykle oznacza utrzymanie stabilnego środowiska domowego poprzez wystarczające dochody na utrzymanie.
Przypadek niezamężnych par niebędących w związkach cywilnych jest zupełnie inny. Sędzia nie może decydować według swojego uznania – czy dobro dzieci jest zagrożone, czy też nie – jak również prawo byłych partnerów co do własności pozostaje dokładnie takie same po rozstaniu jakie i było wcześniej.
Jeżeli dom jest kupiony na obie osoby, po separacji należy go podzielić odpowiednio, a każda ze stron może wymusić sprzedaż nieruchomości, aby odzyskać swoją część. Jeżeli strony włożyły nierównomierny wkład w zakup nieruchomości, na przykład, jeśli on płaci 80%, a ona płaci 20%, powinno to znaleźć odzwierciedlenie w wysokości kwot, które zabierają ze sobą.
Jeżeli nieruchomość jest na jedno nazwisko, tylko jednej ze stron, to przy rozstaniu pozostaje to tej osoby własnością, chyba że druga strona może udowodnić, że istniał zamiar, iż będzie miała prawo do udziału w nieruchomości. Udowodnienie tego może być bardzo problematyczne – chyba, że para pomyślała o zawarciu pisemnej umowy podczas zakupu nieruchomości.
Finanse
Składki emerytalne mogą przechodzić z jednego współmałżonka na drugiego na wypadek śmierci jednego z nich. Związki w konkubinacie nie mają w ogóle takich praw i dla celów podatku od spadków, urząd podatkowy traktuje je jako indywidualne jednostki, nawet jeśli osoby takie są ze sobą od lat i mają swój wspólny majątek.
Chociaż nie ma podatku od spadków między mężem i żoną, jeśli jedno z konkubenckich partnerów umrze, cała jego nieruchomość powyżej £325.000 (znana jako kwota wolna od podatku, kwota ta obowiązuje do 2015 r.) będzie opodatkowana stawką 40%.
Dzieci
Matka jest jedynym dorosłym, który ma automatyczne prawo w odniesieniu do dzieci nieślubnej pary. Tylko ona będzie miała władzę rodzicielską nad nimi, która obejmuje wszelkie aspekty dbania o ich dobro i wychowanie. Jednak od grudnia 2003 nieżonaty ojciec może uzyskać takie same prawa, jeśli zarejestruje narodziny dziecka wspólnie z matką.
Jeśli niezamężna para rozpada się, matka automatycznie ma prawo do opieki nad dzieckiem, a ojciec nie może tego poddać w wątpliwość, pod warunkiem, że zawarli umowę odpowiedzialności rodzicielskiej lub też posiada nakaz sądowy na jego korzyść.
Śmierć
Dziedziczenie jest z pewnością obszarem, w którym dalekowzroczność, aby np. dokonać ustaleń w formie pisemnej tj. spisanie testamentu, może mieć decydujące znaczenie w przypadku jednego z partnerów. Prawo spadkowe mówi, że w przypadku braku testamentu majątek przechodzi do ich najbliższej rodziny (z wyjątkiem domu, jeśli mają do niego prawo własności wraz z nieślubnym partnerem).
Zasadnicza różnica jest taka, że mąż lub żona jest uważana za najbliższego krewnego, podczas gdy nieślubny partner nie jest. Nawet nie jest on uprawniony do zarządzania nieruchomościami zmarłego partnera, ani też do uczestniczenia w podejmowaniu decyzji co do leczenia lub oddania organów – chyba że stanowi o tym testament.
Ewa Halas
Chciałam zapytać jak to jest ,kiedy mąż odszedł ode mnie ale zakładając nowy dom z inną kobietą mówi że to jest jego żona a to ja jestem jego żoną jak to jest wedle prawa , czy można używać czegoś bezprawnie??
cedro grzegorz
Co powinien zrobic po separacji byly partner (konkubent) ktory wlozyl swoje pienadze i trud w remont domu nie bedac wspolwlascicielem, zeby odzyskzc jakas czesc!
Emilia
Witam
Jak jest w UK jeśli jsjestem osoba niepelnosprawa, pracowałam trochę ale niestety nie mam ciągłości, poza tym były to place niskie i często nie musiałam płacić podatku itp. Oczywiście partner był głównym źródłem utrzymania -zarabia bardzo dobrze. Mamy mała coreczke, niestety rozstajemy się ją w tej chwili jestem na jego utrzymaniu jedynie otrzymuje DLA highest rate. Co powinnam zrobić, jakie alimenty mi się należą i przede wszystkim gdzie się zwrócić o pomoc przy załatwianiu formalności?
Z góry dziękuję za pomoc
Anna Grzesiak Osińska
witam
od 7 lat żyłam w związku (konkubinat) z Włochem.były obietnice małżeństwa z jego strony i deklaracje iż zamieszka w Polsce , w tym celu sprzedał dom we Włoszech aby wykupić połowę domu który jest współwłasnością mojego byłego męża , sprawa o podział majątku jest w toku. Kiedy zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem , partner mnie porzucił ,,jakie są moje prawa w tej sytuacji ????
Bardzo proszę o pomoc . Anna.