„To zmienia wszystko. Kapitalizm kontra klimat”

Londyn, Nowy Jork, Hongkong pod wodą. Długotrwałe susze, powodzie, niszczycielskie huragany, pożary lasów, wymieranie gatunków – tak będzie wyglądać świat, jeżeli w porę nie podejmiemy odpowiednich działań. Naomi Klein, kanadyjska dziennikarka znana przede wszystkim z nazywanego manifestem alterglobalistów „No logo”, tym razem przedstawia zagrożenia związane z globalnym ociepleniem. „Żyjemy w umierającym świecie, który pomagamy sami zabijać” – twierdzi aktywistka. Głównym winowajcą jest, zdaniem autorki, nasz system gospodarczy i związany z nim neoliberalny kapitalizm, który pozostaje w stanie wojny z systemem planety, a tym samym wszystkimi formami życia na ziemi. Utknęliśmy, ponieważ działania, które stworzyłyby najlepszą szansę na uniknięcie katastrofy – i przyniosły pożytek przeważającej większości – zagrażają elitarnej mniejszości. Klein próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jak kwestia władzy i ideologiczne bariery nie dopuszczały do tej pory, żeby od dawna znane rozwiązania stosowano adekwatnie do potrzeb. Powołując się na setki przeprowadzonych badań i analiz, kanadyjska dziennikarka pokazuje, jak think thanki i inne grupy określane mianem „ruchu zaprzeczającego zmianom klimatu” otrzymują miliardy dolarów od gigantów energetycznych i paliwowych. Klein oskarża jednak nie tylko wielkie korporacje, ale także nas samych, wytykając egoizm i ignorowanie  problemu. „Współcześni ludzie są zbyt skupieni na sobie, zbyt przyzwyczajeni do osiągnięcia satysfakcji, żeby mogli żyć bez pełnej swobody zaspokajania swoich zachcianek” – podkreśla autorka „Doktryny szoku”. Nie bez winy pozostają także politycy, którzy, zamiast do życia w symbiozie, wzywają do morderczej rywalizacji między państwami. Klein dowodzi, że potrzebujemy całkiem nowego modelu gospodarczego i zlikwidowania ideologicznej podpory fundamentalizmu rynkowego, który stał się największym wrogiem zdrowia planety. Pisana przez 4 lata książka to jednak nie tylko wytykanie błędów i obwinianie innych; autorka stara się przedstawić rozwiązania, które pomogą uchronić środowisko naturalne przed całkowitym zniszczeniem. „To zmienia wszystko. Kapitalizm kontra klimat” sytuuje się na przecięciu reportażu, manifestu społecznego i publikacji naukowej. Aż siedemdziesięciostronicowy wykaz przypisów jest najlepszym dowodem na solidne i rzetelne udokumentowanie przedstawianych postulatów.

Konkluzja? Nie mamy czasu, nie możemy pozwolić sobie na przeczekanie i krótkowzroczność. Powinniśmy przestać się oszukiwać, że nie mamy wpływu na losy świata. Efekt motyla.