Cienie

Kryminały robią w Polsce zawrotną karierę. Obok tych najbardziej znanych – skandynawskich – całkiem nieźle radzą sobie powieści polskich pisarzy, z Remigiuszem Mrozem i Wojciechem Chmielarzem na czele. „Cienie” to piąta część serii o komisarzu Jakubie Mortku, której autorem jest właśnie Chmielarz, laureat Nagrody Wielkiego Kalibru. Mortka to warszawski policjant, ponury idealista, całkowicie zaangażowany w swoją pracę. Dręczony chorobliwą potrzebą wyrównywania sprawiedliwości i przekonaniem, że zawsze trzeba postępować słusznie, sam nie radzi sobie w życiu prywatnym i obsesyjnie skupia się na łapaniu przestępców. Tym razem autor stawia przed czytelnikiem do rozwikłania dwie zagadki, pozornie ze sobą niezwiązane. W tym samym czasie toczy się śledztwo w podwarszawskim Milanówku oraz w stolicy. W Milanówku giną dwie kobiety – córka i konkubina słynnego gangstera. Zastrzelono je z broni podkomisarza Kochana, przyjaciela Mortki, a on sam znika. Dzwoni jednak do komisarza i prosi o pomoc – uważa, że ktoś próbuje go wrobić. Drugim dochodzeniem kieruje aspirantka Suchocka, nazywana Suchą. Policjantka otrzymuje nagranie sceny zbiorowego gwałtu, w którym oprawcami są wpływowi politycy. Sucha wie, że w chwili ujawnienia nagrania wybuchnie skandal, a sami oskarżeni wyprą się zarzucanych im czynów. Policjanci decydują się współpracować, jednak w pewnym momencie Mortka zostaje wysłany na przymusowy urlop. Sytuację pogarsza fakt, że ofiara gwałtu – młody chłopak – popełnia samobójstwo.

Wojciech Chmielarz, inaczej niż większość autorów powieści kryminalnych, bazujących raczej na fabule, skupia się na  portretach psychologicznych postaci. Tworzy bohaterów z krwi i kości, którzy mają zarówno wady, jak i zalety, często zaskakują i podejmują wątpliwe moralnie decyzje. Nikt tu nie jest jednowymiarowy, nawet policjanci balansują na granicy prawa i etyki. „Cienie” trzymają czytelnika w napięciu do ostatnich stron, autor w bardzo realny sposób pokazuje kulisy pracy policji, ale również ich współpracy z półświatkiem, gangsterskie porachunki i powiązania na szczytach władzy. „To książka o tym, że przeszłość nas zawsze dopadnie. A popełnione kiedyś błędy rzucają się na nasze życie długim, mrocznym cieniem” – wyjaśnił pisarz w jednym z wywiadów. Podkreślił także, że nie trzeba znać poprzednich części serii, by zrozumieć „Cienie”. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów kryminałów.