'Felietony'
Małe Ojczyzny Ewy Kwaśniewskiej: Górale
Pojechaliśmy w najprawdziwsze Tatry! Raptem od nas godzinka jazdy. Z Croydon na Kensington! Tam, coprawda nie w góralskiej karczmie, ale też ugrzaliśmy się pięknie.I nie przy ognisku, ale … w „Ognisku”! Efekt był prawie taki sam [...]
Felieton Kisiela: Radość latania i ból spadania
Za pierwszym razem zawsze boli. W moim wypadku wyglądało to tak: usiadłem w maleńkiej, ciasnej kabinie z przodu pojazdu. Za mną zajął miejsce pilot. Spadochronu nie dostałem, bo i po co, i tak nie umiałbym z [...]
Kisiel o eurowyborach: Pietruszka a sprawa polska
Wszyscy, którym leży na sercu dobro naszego kraju, kojarzą powiedzenie: „słoń a sprawa polska”. To wręcz hasło wywoławcze prawdziwych patriotów. Podobno wymyślił je Stefan Żeromski prawie 100 lat temu. Podobno, bo jestem przekonany że ma ono [...]
Transgalaktyczny rejs i transgalaktyczna wizja
Jakiś czas temu pojawiła się na polskim rynku wydawniczym książka Roda Drehera pt. „Opcja Benedykta. Jak przetrwać czas neopogaństwa”. Cieszy się ona niesłabnącym powodzeniem, a wielu stawia ją na jednej półce z Biblią, ukazując jej rzekomo [...]
Moszczyński: Nacjonalizm nie uratuje lodowców
Sympatycy serialu „Gra o tron” są chyba najbardziej zorientowani w zrozumieniu nieobliczalnych posunięć głównych decydentów w obecnym świecie – Trump, Putin, Xi Jinping, Kim Dzong Un, Netanyahu. Trudno powiedzieć, aby ich decyzje w ostatnich trzech latach [...]
Notatki zza kulis: Gość w dom, czyli reżyser gościnny
W moich poprzednich notatkach zza kulis często podkreślałam przewagę systemu opartego na stałych zespołach teatralnych nad dominującym na Zachodzie i stopniowo przejmowanym w kraju systemem teatrów producenckich, czyli takich w których producent lub kierownictwo pełniące rolę [...]
Małe ojczyzny Ewy Kwaśniewskiej: Murale
Bardzo lubię miejskie murale (szczególnie te w mojej rodzinnej Łodzi!) Sentyment zaczął sie wiele lat temu, kiedy na ścianie przydomowego śmietnika znalazłam „malowidło” o treści następującej: „Efka z IIIB jest gupia” (pisownia oryginalna!) Pod kredowym napisem [...]
Młyn polski
Niewiele brakowało, a nie siedziałbym tu gdzie siedzę i nie robiłbym tego, czym się obecnie zajmuję. Zamiast organizować czas czytelnikom „Tygodnia Polskiego”, mogłem sobie siedzieć w domku i … lać wodę. Jakim cudem? Otóż jakiś czas [...]
To były urodziny!
Byliśmy w POSK-u „na Moniuszce”! I muszę powiedzieć, że dawno już nie spędziłam wieczoru w teatrze, który zachwyciłby mnie dosłownie wszystkim. Bo wszystko było piękne! Począwszy od muzyki (wiadomo!) poprzez wykonawców, kameralną orkiestrę, dyrygenta, światła, elegancję [...]
Małe ojczyzny: Mój Croydonek
Jedna z najważniejszych komercyjnych dzielnic poza centralnym Londynem. W średniowieczu tak zwany „market town” i centrum produkcji węgla drzewnego, farbowania skór i warzenia piwa. Znacznie później Croydon i jego okolice stały się modnym kurortem. The Royal [...]